- 11 lip 2012, o 12:17
#12392
Witam Was ponownie 
Po tym jak mój partner który choruje na łuszczyce poddał się w szukaniu nowych rozwiązań, kremów, nowej pielęgnacji ja i mama szukałyśmy dalej.
Przez 3 miesiące maść sterydowa robiona w aptece. Bardzo powoli zaczynało się wszystko leczyć.. Po drodze jeszcze doszła skóra głowy i 2 małe ale bardzo swędzące punkciki na plecach.
Po drodze były maści witaminowe, zmiana żelu i szamponu na dziecięce delikatne i skóra zaczynała być mniej podrażniona, był też Alantan który świetnie działa na zastopowanie swędzenia.
Moja Mama pewnego dnia przyniosła na wypróbowanie maść 3 składnikowa. Triderm (steryd+clotrimazolum+antybiotyk). Po 2-3 smarowaniach byłam w szoku. Nogi bielusieńkie, wszystko się zaczyna ślicznie goić, mój chłopak nawet zaczął mi towarzyszyć w wyprawach na basen (jak się tak wymoczy w wodzie to też ta skóra lepiej wygląda)
Z jego 10 letniego doświadczenia z łuszczycą to dobry znak. Jak znika to znika mu na długi czas i pojawia się w jakiś bardzo stresujących momentach życia. Mam nadzieję że mu się wygoi i chwilo trwaj!
Mam tylko pytanie. Bo jak się te miejsca wygoją to trzeba cały czas pielęgnować skórę. Wystarczą balsamy do skóry suchej z masłem shea i masłem kakaowym lub inne tego typu kosmetyki?

Po tym jak mój partner który choruje na łuszczyce poddał się w szukaniu nowych rozwiązań, kremów, nowej pielęgnacji ja i mama szukałyśmy dalej.
Przez 3 miesiące maść sterydowa robiona w aptece. Bardzo powoli zaczynało się wszystko leczyć.. Po drodze jeszcze doszła skóra głowy i 2 małe ale bardzo swędzące punkciki na plecach.
Po drodze były maści witaminowe, zmiana żelu i szamponu na dziecięce delikatne i skóra zaczynała być mniej podrażniona, był też Alantan który świetnie działa na zastopowanie swędzenia.
Moja Mama pewnego dnia przyniosła na wypróbowanie maść 3 składnikowa. Triderm (steryd+clotrimazolum+antybiotyk). Po 2-3 smarowaniach byłam w szoku. Nogi bielusieńkie, wszystko się zaczyna ślicznie goić, mój chłopak nawet zaczął mi towarzyszyć w wyprawach na basen (jak się tak wymoczy w wodzie to też ta skóra lepiej wygląda)

Z jego 10 letniego doświadczenia z łuszczycą to dobry znak. Jak znika to znika mu na długi czas i pojawia się w jakiś bardzo stresujących momentach życia. Mam nadzieję że mu się wygoi i chwilo trwaj!

Mam tylko pytanie. Bo jak się te miejsca wygoją to trzeba cały czas pielęgnować skórę. Wystarczą balsamy do skóry suchej z masłem shea i masłem kakaowym lub inne tego typu kosmetyki?