e-mysz pisze:jejq ludzie to na prawdę czasami nie mają wyczucia..ale wynika z tego że trzeba się psychicznie przygotować też na takie sytuacje..
A a'propos wyczucia ludzi, muszę to Wam napisać bo może zrobi mi się lepiej

Pewnego dnia w pracy (w sklepie) jakiś stary, obleśny, obcy facet, ubrany w ciuchy modne 20 lat temu, zaczął mi polecać maść cynkową, normalnie mnie wtedy zatkało, myślałam że śnie że to jakiś koszmar

nie mogłam się obronić, odpędzić, uciec dokładnie jak w złym śnie
Innym razem matka moich znajomych wyskoczyła, na jakiejś plenerowej imprezie przy wszystkich z hasłem "czemu nic nie zrobię z twarzą", też mnie zatkało
Jaka ja byłam głupia, że jej wtedy przy tych wszystkich ludziach nie zapytałam, czy chce mnie tutaj poniżyć i dlaczego robi mi przykrość zadając mi takie pytania w towarzystwie (źle pojęty szacunek do osób starszych)
Na następny raz sobie i wszystkim radzę, zapytać takiego delikwenta, czy jest specjalista w tej dziedzinie

z takim właśnie uśmiechem