Tu piszemy o leczeniu tradycyjnym stosowanym w łuszczycy, czyli o maściach, płynach, tabletkach i zastrzykach oraz o światłolecznictwie.
 bogna
#17101
Dzięki Basieńka i Szater za info. dam znać jak mi idzie walka z ł.Pozdrowionka :)
 westbam90
#17437
Otóż stosowałem kilka dni cygnlinę i zeszła mi skóra w tych miejscach, jakbym się lekko oparzył lub opalił i zamiast kropek o średnicy0,5 cm pojawiły się takie stemple o średnicy 1cm, co mam zrobić, żeby to zeszło i skóra się zregenerowała(głównie lewy łokieć i i z 2 miejsca na ręku i nodze), pomocy!!!
Awatar użytkownika
 szater
#17438
proponuje najpierw spokojnie poczytac jak sie leczy cygnolina....rola cygnoliny polega na WYPALANIU ZMIAN....obiawy które opisujesz są naturalne i prawidłowe...po zaleczeniu w srodku pojawia sie białe plamy,wokoło zas otoczki w kolorach od bordowo ciemnego do ciemno-brazowego.W miare upływu czasu otoczki,plamy po wypaleniu powoli zaczna zniac,mozna wspomóc sie Buzką Maska siarczkową ale generalnie....niczym nie przyspieszysz...uważaj bo cygnolina NISZCZY WSZYSTKO...ubrania,meble...i oczywiscie zdrowa skóre....
 westbam90
#17439
ale nadal mam smarować cygnoliną, czy czymś innym lub czekać aż samo się zagoi! Bo chcę teraz wrócić do cocoisu, dermatolog dał mi cygnolinę + divonex, co robić mam teraz, bo sam nie wiem z tymi "stemplami"?
Awatar użytkownika
 szater
#17441
nie bardzo wiem czego oczekujesz?te obwódki po cygnolinie zame muszą zniknac,nic nie zrobisz,to popalona skórka,taki objaw jest po stosowaniu cygnoliny.Piszesz ze masz Daivonex?a jak go miałes stosowac na zmiane z cygnoliną czy jak?
jezeli cygnolina działa u ciebie to szkoda marnowac okazji,ja bym leczyła nadal cygusia.Masz Daivonex to po co ci jeszcze zaczynac kuracje Cocoisem?całkiem sie pogubiłam.To sa trzy rózne metody leczenia...razem raczej sie ich nie stosuje,bardziej na zmiane....ale nie wiem jak zalecił ci lekarz,jakie masz zmiany,ani jaka łuszczyce.
Nawet jezeli przerwiesz teraz cygnoline i zaczniesz smarowac Cocoisem to...nie ma sensu stosowac Daivonexu na te same zmiany,plamy po cygnolinie(jak nazywasz stemple)....jakis czas pobedą ....nic sie nie da przyspieszyc :notguilty:
 westbam90
#17444
od 10 dni używam, lekarz powiedział, rano cygnolina, później spłukać i na 2-3 minuty aksoderm forte i później daivonex, a przed snem nawilżam epikrem! Czyli cygnolina ma takie skutki, te stemple miną? Używać porad tego dermatologa, co mam robić? cocois odrzucam
Awatar użytkownika
 henia
#17445
westbam90 pisze:Otóż stosowałem kilka dni cygnlinę i zeszła mi skóra w tych miejscach, jakbym się lekko oparzył lub opalił i zamiast kropek o średnicy0,5 cm pojawiły się takie stemple o średnicy 1cm, co mam zrobić, żeby to zeszło i skóra się zregenerowała(głównie lewy łokieć i i z 2 miejsca na ręku i nodze), pomocy!!!
Opisz dokładnie co rozumiesz pod pojęciem "stęple"?

Jeżeli to są bordowe/brązowe obwódki wokół białych zmian. to tak jak moja przedmówczyni - to jest prawidłowe czyt., normalne. Jeżeli są to plamy o jednakowym kolorze - czerwień, bordo, to jesteś nadal w trakcie leczenia zmian.
Postaraj się dokładnie nam tu opisać te swoje zmiany w sensie ich kolor albo wklej foto.

Jakiej cygnoliny używasz w sensie stężenie, i na jakiej bazie?
 westbam90
#17454
miałem małe kropki na ręku, teraz w środku normalana skóra, a na niej okrąg taki brązowo, nie czerwony! Co mam teraz zrobić z tym leczeniem, cygnolinę smarować na tych całych stemplach, czy na obwodzie w środku czy na tej brązowej czy punktowo! Co mam robić, jak smarować, jak potraktować te stemple,same zejdą pomocy? cygnolina 0,25
Awatar użytkownika
 henia
#17455
westbam90 pisze:miałem małe kropki na ręku, teraz w środku normalana skóra, a na niej okrąg taki brązowo, nie czerwony! Co mam teraz zrobić z tym leczeniem, cygnolinę smarować na tych całych stemplach, czy na obwodzie w środku czy na tej brązowej czy punktowo! Co mam robić, jak smarować, jak potraktować te stemple,same zejdą pomocy? cygnolina 0,25
Tak te "stemple" same zejdą, tylko trzeba czasu i dopieszczenia skorki tam: natłuszczanie, nawilżanie, możesz też odrobinę pilingu; buska maska siarczkowa też dobrze robi tej "starganej" skórze.
Jeżeli w miejscu zmian masz normalną skórę w sensie bez łuski, jakiś zgrubień i takich tam; to można przyjąć, że ukończyłeś leczenie.
Nie stosowałabym już tej cygnoliny; ale najpierw bardzo bardzo dokładnie przyjrzyj się tym swoim "pryszczom", i podejmij decyzję.

Odbarwieniem skory zdrowej, w sensie tymi obwódkami, nie zawracałabym już sobie głowy. Przyjdzie słoneczko i wyrówna. Nie smaruj ich cygnoliną, bo możesz sobie tę zdrową skórę poparzyć bardziej i wtedy nieszczęście gotowe - ł. lubi wyłazić, u niektórych, na tych wszystkich podrażnieniach/uczuleniach.

Reasumując: naprawdę dokładne macanko>jak zmiany czyste>cygnolina na bok>i kosmetyki w garść. Kąpiele w ziołach są bardzo pomocne w takich razach też. Powodzenia :)
 westbam90
#17489
Wstawiam te zdjęcie z tymi obróbkami, w środku mam białą skórę(tak gdzie miałem kropki), ale mam te pierścienie, co mam dalej robić z leczeniem, to jest normalne leczenie, jak usunąć te pierścienie, co robić?
Załączniki
DSC01272.jpg
DSC01272.jpg (63.85KiB)Przejrzano 1023 razy
  • 1
  • 21
  • 22
  • 23
  • 24
  • 25
  • 44