Życie z łuszczycą na co dzień, czyli jak radzimy sobie z naszą chorobą w codziennych czynnościach.
 TakiSam
#21230
Witajcie ;)

Ostatnio znalazłem chwile aby wybrać się do dermatologa - wyrok: łuszczyca, ale może zacznę od początku.

Parę(3-4) lat temu pojawiła się na kostce lewej nogi czerwona sucha plamka skóry którą nie za bardzo się przejąłem, rok później podobna plamka pojawiła się na lewym łokciu oraz malutka kropka na prawym więc udałem się do lekarza 1 kontaktu. Przepisał maść Flucinar N i po 2 tygodniach na łokciach nie było śladu (na nodze nie wiele pomogło). Rok później objaw się powtórzył tym razem bardziej występując na łokciu lewym niż na prawym, ponowna dawka Flucinar N i łokcie znów wyglądały pięknie. Po pół roku czyli parę dni temu udałem się do dermatologa bo stwierdziłem że czas się w końcu tego pozbyć, okazało się że nie będzie tak kolorowo - "Czy wie Pan że ma Pan łuszczyce ?" :(
O dziwo ani rodzice ani dziadkowie nie chorowali na nią bądź też choroba nigdy się po prostu nie ujawniła ?

Dermatolog przepisał: Propiosalic oraz krem Pilarix, wizyta u dentysty i jeśli jest potrzeba to wyleczenie zębów, zakaz opierania się o łokcie i "siadania" na nodze.

Wygląda na to że czeka mnie nierówna walka do końca życia z tą chorobą tak więc postanowiłem do was dołączyć. Proszę też o jakieś rady ale mam też kilka pytań:
- czy miejsca gdzie występuje łuszczyca będą się powiększać ? obecnie są to 2 małe plamy na łokciach i jedna na nodze tak więc zawsze mogło być gorzej ale pytanie czy z roku na rok nie będzie ?
- łuszczycy szans pozbyć się nie ma zawsze będzie czuwać aby zaatakować w najmniej odpowiednim momencie ale na jaki okres czasu jest szansa ją uśpić ?

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
 szater
#21234
Witaj....wiesz tak sobie czytam i zazdroszcze,jezeli to łuszczyca to masz super lekką odmiane :P wiele bym dała za takie objawy.Na forum opisujemy wiele form i metod leczenia łuszczycy,proponuje poswiecic chwilke i poczytac,to naprawde ogrom wiedzy ,która trudno strescic w paru słowach.Zdaje sobie sprawe ze masz wiele pytan na wszystko znajdziesz odpowiedz,jezeli cos bedzie niewystarczające zapytaj,zawsze znajdzie sie ktos kto odpowie.Na to pytanie które zadałes odpowiedz jest jedna:nikt ci nie zagwarantuje ze:
-nie bedzie wysypów
-że nie zaatakuje wiekszej czesci ciała
-ze bedzie tylko jeden rodzaj
-ba nawet nikt nie da gwarancji czy nadal bedzie łagodna
...w łuszczycy jest jeden pewnik ,jest ona nieprzewidywalna i trudno cokolwiek podac jako pewnik.Pani lekarz też jakies dziwne porady udziela:nie opierac sie na łokciach? bo co?a ci co maja na stopach-podeszwach to mają nie chodzic?żyj tak jak żyjesz,mało co ma wpływ na łuszczyce,zreszta sam niedługo zaobserwujesz co szkodzi a co pomaga,kazdy choruje inaczej i w róznych okresach nasza własna łuszczyca daje sie inaczej leczyc.Spokojnie,my dajemy rade to i ty szybko nabierzesz wprawy w obsłudze.Witaj na forum i....miłej lektury xd
 TakiSam
#21235
Cytując wpisy internetowe można wyczytać:
"Długotrwały ucisk powodowany np. paskiem od zegarka czy ubrania oraz w miejscach szczególnie narażonych na urazy – łokcie, kolana, dłonie, stopy."

I coś z tego faktycznie by się mogło u mnie zgadzać bo miewałem w szkolne takie nawyki że opierałem na łokciach o ławke lub wpakowałem noge pod tyłek i tak sie siedziałem.

Szedłem z myślą że powie ze to AZS bo rok temu lekarz rodzinny powiedział że to na pewno nie luszczyca, tylko że mógł on mieć skórę w troche lepszym stanie (krem mediterm czasem jak już źle wyglądała ta plamka), a majac termin do dermatologa skóry nie dotykałem niczym także miała czerwoną plame i faktycznie jak po łokciu skrobała patyczkiem to naskórek się sypał natomiast na stopie oraz drugim łokciu nic sie nie sypało (na nodze jest to bardzo twarda skóra przyznam bez bicia ze pare razy drapana ale to z tego że wkurzało bo wg. mnie te rany nie swędzą.)
Awatar użytkownika
 szater
#21239
to kolejny przykład ze nie ma nic pewnego w łuszcycy...mam ją od dziecka zanim jeszcze do szkoły poszłam ucisk na łokcie skąd? na nodze siedziałam cały okres mojej nauki...mam krzywy kregosłup ....łuszczyca na stopie wyszła....w tym roku...co ma byc to bedzie nie masz na to wpływu :P ale....eksperymentowac mozesz... xd
Generalnie zmiany swedza i to ....cholernie :surprised: ....moze twoja odmiana nie? albo to jakas z przyłuszczyc ,których jest mnóstwo :)
 TakiSam
#21242
A moze to jednak nie luszczyca ? Jest sens kontaktu z innym dermatologiem ? Zmiany nigdy nie swędziały stąd praktycznie nie zwracałem na nie uwagi dopiero w wakacje na basenie zaczęły takie widoczne czerwone cos zaczeło przeszkadzać.

Rozumiem że luszczyca jest dziedziczna, czyli powinni ją mieć albo moi rodzice albo dziadkowie czy dalsze pokolenia tez wchodza w gre ? Poniewaz rodzice jej nie maja, rodzenstwo tez, oraz z tego co mi wiadomo dziadkowie rowniez a takze rodzienstwo od strony mamy.
Awatar użytkownika
 szater
#21245
gdyby znali przyczyne łuszczycy pewnie byłoby na nią lekarstwo i wiadomo byłoby jak ją leczyc :P to nie jest takie proste jak sobie myslisz....to tak pokrecona choroba że....gowa mała ;)
Jestem jedna ,jedyna w całej rodzinie....jedna kuzynka jeszcze miała moja babcia i jej prababcia to były siostry....tyle nas łaczyło.....
To że nie swedzi teraz nie znaczy że nie bedzie swedziało potem,nic co związane z łuszczyca nie da sie przewidziec.Oczywiscie jak to ma poprawic ci humor to...skonsultuj te diagnoze z innym dermatologiem...powodzenia xd
 TakiSam
#21248
Pare dni już dokształcam się w dziedzinie łuszczycy i:

Pani dermatolog po drapaniu patyczkiem po czerwony miejscu na łokciu prawym zaobserwowała że sypie się pyłek i nazwała to objawem auspitza co w sieci opisywane jest jako pojawienie się krwawienia.

Po lewym łokciu gdzie jest malutka kropka mogę drapać i drapać i ani się nie sypie ani nie pojawia się krew, co samo po nodze gdzie przy częstym drapaniu potrafiłem zdrapać płaty twardej skóry a nigdy nie pojawiła się krew. Również przy dermatolog z tego miejsca ani się nie sypało ani nie było krwi.