- 20 kwie 2012, o 14:11
#10795
tyle razy przeglądałam te forum... ja choruje od 18 roku życia, czyli jakby nie patrzeć już ponad 10 lat.
i na początku jak czytałam posty, to podnosiło mnie to na duchu. byłam szczęśliwa, że znalazłam te forum, że takich osób jest więcej, że nie jest tak źle. ale od dłuższego czasu wszystko mi się odwróciło. mimo, że akurat jestem na końcówce zaleczenia tego cholerstwa, to czytam te wpisy i wyć mi się chce... że to tylko na chwilę, że wszystko wróci. jak czytam o tych odmianach łuszczycy, przeglądam zdjęcia, czytam o ŁZS... jestem przerażona...
teraz zamiast do dermatologa to powinnam się wybrać do psychologa... i to dobrego
i na początku jak czytałam posty, to podnosiło mnie to na duchu. byłam szczęśliwa, że znalazłam te forum, że takich osób jest więcej, że nie jest tak źle. ale od dłuższego czasu wszystko mi się odwróciło. mimo, że akurat jestem na końcówce zaleczenia tego cholerstwa, to czytam te wpisy i wyć mi się chce... że to tylko na chwilę, że wszystko wróci. jak czytam o tych odmianach łuszczycy, przeglądam zdjęcia, czytam o ŁZS... jestem przerażona...
teraz zamiast do dermatologa to powinnam się wybrać do psychologa... i to dobrego