Życie z łuszczycą na co dzień, czyli jak radzimy sobie z naszą chorobą w codziennych czynnościach.
 Arek
#31531
Witam .
Mam 36 lat około 2 mieś temu pojawiły się u mnie czerwone plamki na ciele ( tułów , ręce ,nogi ).
Po wizycie u dermatologa , lekarka pierw stwierdziła że to liszaj . Po kolejnej wizycie stwierdziła że to łuszczyca krostowata czy jakoś tak , powiedziała że przy moim stanie zdrowia nic mi to nie zrobi tylko będzie uciążliwe, dała książeczkę informacyjną o chorobie i kazała przebywać na słońcu( ogólnie radź se pan sam) . Na chwilę obecną chodzę już z tym trzeci miesiąc, plamki zmieniają się w strupki. Jeśli smaruje maścią novate pozostają tylko czerwone plamki i nic się dalej nie dzieje.
Ogólnie lekarka jak wyżej napisałem mam się nie przejmować i se radzić , szukałem jakiś informacji w Internecie. Internet jak Internet na jednych stronach piszą że jest źle i już po mnie co nie specjalnie jest mi teraz na rękę w obecnej sytuacji. Z drugiej strony piszą że nie ma czym się zamartwiać .
I mam pytanie do osób na tym forum czy jest możliwość pogadania z kimś jak to wygląda wszystko co robić itp ??
 celinafo
#31955
Myślę, że dobrym wyjściem z tej sytuacji będzie zmiana lekarza..
 Jsbit
#32141
Oczywiście zmienić lekarza jak najszybciej. Ogólnie lekarz nie mam pojęcia do końca łuszczycy bo jego to nie dotknęło a on się tylko mądrzy bo tak jest w książce ale nie wie jak jest naprawdę I nigdy się nie dowie. Bo bym musiał to mieć i musiałby to przeżyć w dzień w dzień tą męczarnię i wtedy byłby prawdziwym lekarzem :devil:
 inposts9
#32230
W stu procentach zgadzam się z moim przedmówcą. Widać, że jak najbardziej zna się na rzeczy i wie o czym pisze.
-----------------
Ciechocinek
 nazaretalazareta
#34892
Prijatelj mi je enkrat med nogometno tekmo omenil, da uporablja https://stavesportne.com/napovedi/ za preverjanje nasvetov, in sem rekel, zakaj pa ne bi še jaz probal. Najprej sem mislil, da je to samo še ena brezvezna stran, ampak me je hitro presenetilo, ker so bile analize precej jasne in dejansko uporabne. Najbolj sem se nasmejal, ko sem ujel par neumnih komentarjev drugih uporabnikov, ki so prav tako kot jaz preklinjali, ko je sodnik spet zamočil. Zdaj mi je to kar redna navada, da pogledam napovedi in si olajšam živce s tem, da imam občutek, da nisem edini, ki ga šport spravlja ob pamet.