Życie z łuszczycą na co dzień, czyli jak radzimy sobie z naszą chorobą w codziennych czynnościach.
 syntia79
#12546
jak pisaliscie juz o tym to skasujcie ten watek ale chcialam sie dowiedziec jak jest z morsowaniem?uwielbiam sie kąpac zima w rzekach jeziorach należe do morsow w naszym miescie czy krioterapia zle wplywa?
 Basieńka44
#12547
Na mnie źle ale na ciebie może akurat dobrze :D :D
brr nie wyobrażam sobie się rozebrać nad rzeką zimą a dopiero do niej wejść już mnie trzęsie :D :D :D
Awatar użytkownika
 szater
#12560
no dla mnie też wejscie do zimnej wody konczy sie zapaleniem stawów....stawówka lubi ciepełko....aczkolwiek pojedyncze stawy mialam kiedys zamrażane ale to troszke insza bajka...podobnie jak działanie kriokomory :notguilty:
 syntia79
#12569
wlasnie ja uwielbiam zime śnieg itp.i jak narazie wszystko jest ok bez przeziebien bez objaw łuszczycy dopiero teraz mam wysyp ale sezon morsow skonczylismy z poczatkiem kwietnia wiec nie sadze zeby od tego to było chociaz kto wie .....narazie lecze poparzenia po cygnolinie a dalej zobaczy sie :)