Życie z łuszczycą na co dzień, czyli jak radzimy sobie z naszą chorobą w codziennych czynnościach.
#8321
mi w łuszczycy najbardziej przeszkadza, to że ona w ogóle jest :P

a tak poważnie - ja dopiero oswajam się z chorobą, dopiero niedawno zrozumiałam co to za @ z tej łuszczycy... na co dzień nie myślę o niej zbyt wiele, bo i po co, ale może to wynika z faktu, że zmian, na szczęście, nie mam dużo (łokcie, noga, głowa) i póki są na ciele jakoś to zniosę (zawsze można zakryć)... ale strasznie boję się zmian na twarzy, nie dopuszczam do siebie takiej możliwości... co prawda w tej chwili mam małe 3 plamki na twarzy (1 nad brwią i 2 na nosie) i mam nadzieję, że nic więcej się nie pojawi, bo nie wyobrażam sobie całej twarzy wysypanej...
#8333
Witam, jestem po raz pierwszy na forum i mam takie małe pytanie, może trochę dziwne, ale strasznie mnie ta kwestia trapi :/ Własnie u mnie zdiagnozowali łuszczycę owłosionej skóry głowy :/ Nikt u mnie w rodzince nie chorował...
Czy jest taka możliwość, że jeśli zacznę leczyć łuszczycę na skórze głowy to może ona wystąpić w innym miejscu np. na brzuchu?? czy się potrafi przemieszczać??

Napisze też, że choruje od 17 lat i dopiero mi zdiagnozowali a było wiele innych teorii "co to jest" i utrzymuje się to tylko na owłosionej skórze głowy.

Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.
#8335
Nikt kto naprawde choruje i posiada chociazby najmniejsza wiedze na temat tej choroby nie zagwarantuje ci ze nie pojawi sie ona gdzies indziej lub ze wlasnie sie pojawi.Z łuszczyca naprawde nie jest to wszystko takie proste i łatwe,kazdy z nas ma inne objawy-niektóre sa podobne ale lokalizacja zmian,grubosc i kolor łuski,intensywnosc wysypow,mozliwosc remisji czy wreszcie sposobow leczenia jest tak indywidualna ze naprawde nikt nie jest w stanie odpowiedziec na twoje pytanie.Moze byc tak ze wysypie cie jutro,za rok za 10 lat,w wieku 70 lat.....ale rownie dobrze moze zniknac ze skory głowy i nie pojawiac sie latami.Proponuje nie martwic sie na zapas...ciesz sie tym co masz,zamartwianie sie i oczekiwanie na wysyp zmarnuje ci tylko te wspaniałe dni terazniejszosci....jak cos sie wydarzy to wtedy bedziesz sie martwic a teraz żyj pełnia zycia....NIE MOZESZ ZROBIC NIC ABY ZAPOBIEC PRZYSZŁYM -DOMNIEMANYM WYSYPOM...sciskam :*
#8336
npzws pisze:Witam, jestem po raz pierwszy na forum i mam takie małe pytanie, może trochę dziwne, ale strasznie mnie ta kwestia trapi :/ Własnie u mnie zdiagnozowali łuszczycę owłosionej skóry głowy :/ Nikt u mnie w rodzince nie chorował...
Czy jest taka możliwość, że jeśli zacznę leczyć łuszczycę na skórze głowy to może ona wystąpić w innym miejscu np. na brzuchu?? czy się potrafi przemieszczać??

Napisze też, że choruje od 17 lat i dopiero mi zdiagnozowali a było wiele innych teorii "co to jest" i utrzymuje się to tylko na owłosionej skórze głowy.

Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.
U mnie w rodzinie zachorowała ciocia a poza nią o nikim nie wiem. Zachorowaliśmy w podobnym czasie tylko że ona ma lat 60 a ja 23. Co do przenoszenia się to nigdy nic nie wiadomo. Nie ma co panikować.
Awatar użytkownika
 puma
#8350
euterpe pisze: Ja też tak myślałem, ale chyba problem jest w naszej głowie.
#8370
npzws pisze:...Czy jest taka możliwość, że jeśli zacznę leczyć łuszczycę na skórze głowy to może ona wystąpić w innym miejscu np. na brzuchu?? czy się potrafi przemieszczać??...
Potrafi się przemieszczać ale wcale nie musi. Ale tak na wszelki wypadek, to radziłabym o to Swoje ciałko, tak zadbać z większą troską: kąpiele ziołowe od czasu do czasu, i to co najważniejsze moim zdaniem: nie dopuszczanie do przesuszenia skóry. To nie jest wielkie wyrzeczenie, jak po kąpieli trochę tę Swoją skórę pomaziasz balsamem czy nawet zwykła oliwką do ciała. U mnie doskonale sprawdza się oliwka dziecinna.
#8914
A mi najbardziej przeszkadza to że uniemożliwia mi czasami chodzenie, mam krostkową na stopach, więc były dni gdzie lała się krew, i ten płyn z krostek i do tego pękała skóra, albo schodziła cała :( Masakra!! I to tego mam jeszcze na głowie, miałam długie włosy musiałam ściać na krótko tak żeby nie wiązać bo mi wypadały garsciami, a mówi się że w łuszczycy niby nie wypadaja.
  • 1
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • 10