Według mnie kolejny artykuł z serii fantastyki

trzeba do niego i tego typu wiadomosci podchodzic z przymruzeniem oka
To ze jestesmy czescią swiata i każda sytuacja ma na człowieka-swiadomego człowieka-wpływ to chyba jasne i oczywiste.Każdy stres powoduje jakies reakcje somatyczne,psychosomatyczne natomiast przypisywanie tak ogromnej roli swiata zewnetrznego na nasze wysypy czy remisje to przesadne

.Znam ludzi ,którzy maja zajete 80% ciała,żyją w cudownych związkach,maja dzieci,żony są spełnieni zawodowo a pomimo tego łuszczyca nie odpuszcza,nie mozna jej zaleczyc niczym.A co z dziecmi i ludzmi niepełnosprawnymi umysłowo,dla nich swiat zewnetrzny nie istnieje,nie zdaja sobie sprawy z wydarzen dziejących sie wokoło wiec i one wpływu nie moga miec...a jednak łuszczyca siedzi.

sadze że trzeba spokojnie podchodzic do tego typu wiadomosci,kazdy z nas inny,reaguje na co innego i co innego mu pomaga.Stres związany z problemami dnia codziennego istnieje i nie da sie go uniknac....a jednak ludzie maja remisje a inni nie...ot i cała tajemnica...czyli jak zwykle nie ma żadnego pewnika
Kiedys ktos tez stwierdził że mój ból w kolanie to sygnał ze nie chce isc do przodu,boje sie zmian...dobrze że trafiłam na rozsądnego lekarza,kolano zoperowano...ból minął a zmiany dokonuja sie codziennie czy tego chcemy czy nie
Zdrówka,radosci i optymizmu
