[Narek]

Na Mazurach, gdzie mieszkam, wieczory są spokojne, a czasem aż za bardzo. Właśnie wtedy odkryłem sex kamerki. To doświadczenie różni się od wszystkiego innego – bo dziewczyny rozmawiają, odpowiadają, śmieją się. Masz poczucie, że to prawdziwe spotkanie, tyle że wirtualne. To nie jest oglądanie filmu, ale aktywna interakcja, gdzie możesz zadać pytanie i natychmiast dostać odpowiedź. Dzięki temu każdy wieczór staje się ciekawszy, a samotność szybko schodzi na drugi plan.