[Kot]

Witam wszystkich serdecznie

Łuszczycę mam rozpoznaną od 5 lat. Właściwie jedyny problem, który miałam była skóra głowy. W pierwszej klasie liceum zaczęła mnie strasznie swędzieć i ciagle się drapałam, aż do krwi. Zdziwiło mnie to, bo codziennie myję włosy ;p po wizycie u dermatologa okazało się, że jest to łuszczyca. Tą chorobę ma też moja Babcia. Ale zarówno w Jej jak i w moim przypadku łuszczyca ogranicza się do skóry głowy. Czasem się tylko obawiam, czy kiedyś nie zajmie innych części ciała... Mam długie włosy, więc w jakiś sposób udaje mi się zakryć "placki". Mam nadzieję, że dowiem się przydatnych ciekawostek jak Wy sobie radzicie z łuszczycą! Ja tylko smaruję co jakiś czas maścią te miejsca. Ale bez specjalnych efektów.

Jestem studentką medycyny. Kocham podróże i kino. I jak widać po nicku - jestem wielką fanką kotów

[antonia]

Witaj, po tak fajnej prezentacji dobrze by było wiedzieć jak się do Ciebie zwracać.
Poczytaj sobie na forum jak my sobie radzimy, ja akurat miałam to szczęście i łuszczyca we włosach przestała mnie gnębić. Za sprawą ciągłych pielęgnacji skóry mam też chwilowo remisję na reszcie ciała, na jak długo nie wiem, ale cieszę się każdym kolejnym dniem.
Fajnie, że studiujesz medycynę i fajnie, że dołączyłaś do nas na forum, mam nadzieję, że włączysz się również na stałe do naszych dyskusji.

[Ptysia1]

Witaj ja rownież mam problem walcze z nim dopiero od roku ale miałam jakiś czas to już. Również uwielbiam koty mam pięknego rudzielca. Z wykształcenia Ratownik Medyczny i studentka pielęgniarstwa. Pozdrawiam

[Plinka]

Ja tylko smaruję co jakiś czas maścią te miejsca. Ale bez specjalnych efektów.

Witaj na forum
Jakąż to maścią smarujesz? Mi swojego czasu bardzo pomogła maseczka z drożdży na skórę głowy oraz ocet jabłkowy, miałam wielomiesięczną reemisję, łuszczyca wróciła ale już z mniejszą siłą a w chwili obecnej stosuję emulsję Squmax oraz różne oleje np: argonowy czy oliwę z oliwek co pozwala utrzymać skórę w całkiem dobrym stanie

[Ptysia1]

hey mam na imię Paulina możecie się zwracać po imieniu albo Ptysia. Obecnie samruję zmiany Clotrimazolem I dzisiaj zaczelam mascią nagietkową. Podobno pomagają. za tydzien mam wizytę u dermatologa zobaczymy co przepisze bo miala od niej Trovocort Pigment Castellaniego i masć robioną Borno-Salicylową. Narazie pokończyły się. Chętnie czytam forum i przynajmniej wiem że ni jestem sama z tym problemem.