- 17 kwie 2017, o 11:37
#28095
Chciałam się przywitać ponownie, po dłuższej przerwie.
Mam na imię Ania i obecnie mam 28 lat.
Na łuszczyce choruje od jakiś 3 lat...
Z tymże od przynajmniej dwóch miałam spokój i nadzieję że może był to jednorazowy incydent. Parę lat temu dostałam wysypu głównie na twarzy, co było prawdziwym koszmarem. Natomiast w chwili obecnej, od
niedawna zmiany mam głównie na brzuchu i pośladkach.
Co gorsza zauważyłam podobne zmiany u mojego 8 letniego syna.
Generalnie jestem załamana
Zwłaszcza patrząc na mojego tatę który ma od blisko 30 lat zajęte z 80% ciała, obawiam się że mnie i mojego syna czeka to samo.
Mam na imię Ania i obecnie mam 28 lat.
Na łuszczyce choruje od jakiś 3 lat...
Z tymże od przynajmniej dwóch miałam spokój i nadzieję że może był to jednorazowy incydent. Parę lat temu dostałam wysypu głównie na twarzy, co było prawdziwym koszmarem. Natomiast w chwili obecnej, od
niedawna zmiany mam głównie na brzuchu i pośladkach.
Co gorsza zauważyłam podobne zmiany u mojego 8 letniego syna.
Generalnie jestem załamana
