akurat ja nigdy nie miałam problemów ani na siłowni ani na basenie, nikt nigdy nie zwrócił mi uwagi. ale mówię- jak wszędzie wszystko zależy od ludzi, jak trafisz na osła to może nie być tak fajnie. pozostaje wtedy zmienić klub, wszędzie już ich pełno

zaznaczam, że wypowiadam się z punktu widzenia osoby u której zmiany nie są aż tak duże i mocno widoczne
