Tu piszemy o leczeniu tradycyjnym stosowanym w łuszczycy, czyli o maściach, płynach, tabletkach i zastrzykach oraz o światłolecznictwie.
 satek
#9691
Łuszczyca zwyczajna (psoriasis vulgaris), odmiana jakoś w moim przypadku bardzo wredna i różowa, przez dziesięć lat głównie nogi z szybkimi rozrostami i ręce od dłoni aż po łokcie. Po wyjściu ze szpitala byłem cały różowiutki i podobny do leszcza. Boki tułowia zajęte całe i plecy i uda, nie wspominając o tyłku. Steryd odmawiam zdecydowanie, brałem nawet te za stówę i jak ładnie pomagało powracało ze zdwojoną siłą. Jak dla mnie super sprawa to morze i słońce. Powinny być dla nas jakieś party nad Bałtykiem tak choć na tydzień
Awatar użytkownika
 henia
#9693
Rozumiem problem, dlatego jestem wielką fanką exorexu. Inny komfort stosowania.
Niestety dziegcie przy całej gamie swoich zalet leczniczych, mają też znaczne skutki uboczne. Tzw. okluzja- wzmaga absorpcję maści, ale również przez skórę zdrową. I to w momencie, kiedy używamy maści, ten krąg jest bardzo duży. Nie chcę być złym prorokiem ale ta zdrowa skóra, kiedyś może odpłacić za takie traktowanie. Jestem przykładem: po leczeniu cygnoliną pod okluzją, leczenie skóry zdrowej, zajęło mi masę czasu ale też niepotrzebnego stresu i pracy.
Tylko przestrzegam, Ty decydujesz: co i jak. Pozdrawiam :D
 satek
#9694
Dzięki, z chęcią zapoznam się z czymkolwiek n/t exorexu, nie znam tego leku, to steryd? Jak nie, to dlaczego tego lekarze nie przepisują, nie wspominając o aptekarzach?
Awatar użytkownika
 henia
#9696
Służę uprzejmie, tu wieści Pawłowe na temat tego mazidła http://luszczyce.pl/leki-zewnetrzne/dzi ... ex-lotion/
Nie jest to steryd, ale jest niedostępny w polskich aptekach. Polska poszła za wskazaniami UE i wycofała się z leczenia dziegciam, bardzo ograniczając dostęp do nich. Na dziś na rynku: Cocois, i wracąjaca z wielkim trudem do łask-prodermina.

Exorex, to emulsja, która po naniesieniu na skórę zasycha, w związku z tym nie brudzi i nie utrudnia życia. Komfort wielki. Jeżeli te dziegcie na ciebie działają, może warta, w Twoim przypadku, przetestowania. Myślę że cenowo, jak też leczniczo-zawartość dziegcia; oba specyfiki: Twój MG27, i exorex są równoważne. Podumaj.
Tu masz to, co już stworzyliśmy na tym forum, o leczeniu się tym mazidłem leczenie-tradycyjne/exorex-t472.html xd
Awatar użytkownika
 Gosiaczek68
#9697
Witam satek. Ja jestem fanką exorexu,to jest lek bezsterydowy -dziegć, niestety w Polsce nie można go kupic, sprowadzamy z Wielkiej Brytani, w Polsce dostępny Cocois. Jest tu wątek o leczeniu exorexem, poczytaj. Exorex jest o tyle dobry że jest w formie płynu-lotion, co w dużej mierze ułatwia funkcjonowanie, czyli smarujesz, wysycha na skórze,ubierasz sie do pracy,nie brudzi ubrań i nie ma przykrego zapachu. :)
 satek
#9699
Dzięki dziewczyny, na pewno się tym zainteresuję. Po prostu napisałem o tym MG 217 bo w Polce nic a nic nie ma, a tu dziegcie które przez tyle lat były do kupienia za 10 zł nagle znikają z aptek i dzięki przypadkowi dowiaduję się że są w USA. Dobrze że są takiego tupu forum. Pozdrawiam.
TYLKO CO Z CAŁĄ POLSKĄ DERMATOLOGIĄ DOTYCZĄCĄ ŁUSZCZYCY? JAK DLA MNIE MOŻE PRZESTAĆ ISTNIEĆ I NAS NACIĄGAĆ
Awatar użytkownika
 henia
#9700
Oj tam oj tam Gosiaczku, troszkę tego zapachu piekiełka, to ten exorex ma :crazy: Co prawda nigdy nim się nie "naćpałam", jak przestrzegał tu, mój ulubieniec :* ale ponoć to możliwe jest xd xd

Satek, jesteśmy szczęściarzami, że te nasze ł. nie zmuszają nas do sięgania po "armaty" w leczeniu ich. Bo wtedy Ci dermatolodzy, to skarb. Miałam przyjemność ostatnio- w Poznaniu- rozmawiać z jedną z przedstawicielek dermatologii. Zaszczyt duży, i przyjemność duża, powiem. O skuteczności jej metod leczenia, też zapewne coś więcej będę wiedziała, niebawem - jedna z nas, prawdopodobnie, zostanie objęta jej opieką.
P.dr Małgorzacie Mazur, dziękuję stokrotnie, za poświęcony czas, i fachowe porady :)
Awatar użytkownika
 szater
#9710
Oj tam zaraz niepotrzebna dermatologia....bez przesady,znam wielu naprawde super dermatologów-z otwarta głowa i chcecia pomocy.Co do leczenia dziegciami:wrociła do lask po 8 latach-prodermina-tania ale zabija zapachem,chociaz ludzie stosuja i chwala,sa tacy co to niestety ale dziegci nie moga,w Polsce jest tez COCOIS-dziegc dostepny w aptekach...podobnie działa,jest silniejszy od EXOREXU,tanszy i tez mozna go stosowac bez obawy o ciuszki.Sa tez analogi witD3-polski Daivonex i angielski Dovonex....jest troszke innych preparatow,wystarczy własinie przejsc sie do lekarza z posiadanymi wiadomosciami i spróbowac zasiegnac porady,bez wymadrzania sie ale spokojnie ,wielu chetnie podejmie rozmowe. :D