Rozmowy na temat leczenia domowego, ziołolecznictwa, suplementacji, terapii niekonwencjonalnych.
Awatar użytkownika
 puma
#6322
moja psapsióła ma kabinę z sauną wiec jak do niej idę to ona robi mi kawkę a ja w tym czasie wskakuję na 10-15 min do tej jej sauny. nie jest może tak "mocna" jak ta "prawdziwa" ale skóra po niej jest bardzo fajna. oczywiście po saunie u mnie balsam obowiązkowy :)
 euterpe
#7364
Sauna jest ogólnie zdrowa i nie powinna zaszkodzić chociaż to pewnie różnie może być w zależności od organizmu. Ja niestety na razie nie korzystam bo wyglądam nie najlepiej. Jako ciekawostkę dodam, że Aquapark we Wrocławiu pozwala łuszczykom na korzystanie z obiektu, inna kwestia to reakcje ludzi i nasza odwaga.
Awatar użytkownika
 Jurek85
#9289
euterpe pisze: Jako ciekawostkę dodam, że Aquapark we Wrocławiu pozwala łuszczykom na korzystanie z obiektu, inna kwestia to reakcje ludzi i nasza odwaga.
Potwierdzona informacja, byłem sprawdziłem, kompałem się w koszulce więc reakcje ludzi mnie omineły.
Awatar użytkownika
 Jurek85
#9341
Ja już się przyzwyczaiłem że w większym zgromadzeniu kąpię się w koszulce i nikt wtedy nie zwraca na mnie uwagi.
Awatar użytkownika
 Motylek
#10155
no no ciekawe ciekawe muszę się wybrać też na saunę zobaczę jak na mnie to zadziała... ;) Dla mnie najlepsze lekarstwo ale mega drogie;) to palące słońce i paskudnie słona woda...np.Grecja,Egipt ach zero śladów ł w czasie pobytu...sól i słoneczko robiły swoje echhhh ale takie kuracje niestety nie są częste...:(niestety yhhhh ;( powinno być takie lekarstwo na receptę oczywiście nie 100%
 Andrzej B
#10188
Ostatnio kilka razy skorzystałem z sauny i oprócz spadku wagi zauważyłem złagodzenie stawówki i oczyszczenie skóry. Na szczęście zmiany dermatologiczne są na tyle małe że nie zwracają zbytnio uwagi otoczenia i mogę korzystać z publicznych obiektów. Dziś i jutro znowu będzie okazja więc skrupulatnie z niej skorzystam.
Awatar użytkownika
 szater
#10201
Korzystam z sauny wszelakiej:ziołowej,parowej, finskiej i na podczerwien...spadku wagi nie dostrzegłam,stawowka...moze mniejsze dolegliwosci bólowe-aczkolwiek mało dostrzegalne,choroby nie spowolniło-atakowała kolejne stawy....łuszczyca skórna własciwie b/z.jedyne co zyskalam to chyba to ze ogólnie dobrze przeszłam okres zimowy,bez przeziebien,gryp i katarów.No oczywiscie RELAX tez ma znaczenie,psyche generalnie uwielbia polegiwanie w saunie-szczególnie ziołowej-piekny zapach ziół,muzyka relaksacyjna,spokój,cisza.... :inlove:
 Andrzej B
#10313
Wciągu trzech dni cztery godziny sauny (parowa, sucha na podczerwień, z olejkami) a na dokładkę hydromasaż plus narty, skóra bez zmian ale samopoczucie rewelacyjne.