Tu pytamy, polecamy i odradzamy sobie szpitale, kliniki, sanatoria oraz lekarzy.
 karola_k
#8922
a ja w poniedziałek mam się stawić o 10 na dermatologię w Słupsku. Matko chyba wyzionę ducha. Nawet nie wiem czego mam się spodziewać.... Czy ktoś tam był??
#9216
Witaj
Po raz pierwszy zalogowałam się na jakiekolwiek forum. Do tej pory byłam tylko "czytaczem". Trafiłam na Twój wątek i bardzo mnie zainteresował. Ja też parę dni temu byłam u dermatologa w Słupsku w Salusie i też dostałam skierowanie do szpitala. Na razie nie skorzystałam, bo nienawidzę szpitali. Kto Ciebie skierował i czemu?
Choruję od 5 lat na łuszczyce krostkową. Leczyłam się u innego dermatologa i różnymi metodami wyczytanymi w necie. Efekty leczenia raczej mizerne, żeby nie powiedzieć zerowe.Lekarz stwierdził, że trzeba pobrać wycinki i zrobić inne badania, dlatego mam iść do szpitala.Na razie się nie zdecydowałam. Zaczęłam leczenie maściami dziegciowymi. Czekam na jakiś efekt, lub jego brak, wtedy zdecyduję, czy iść do szpitala. Pozdrawiam.
#9219
Hej!
Ja leczę sie u dr Kisiel-zresztą ordynatora na oddziale dermatologicznym i od niej dostałam skierowanie. na oddziale jestem 7 dzień. odzdiał jest fajny. pielegniarki, lekarze też. leczą cygnoliną i lampami (naświetlają). efekty pewnie będzie widać po jakims czasie. zobaczymy. szczerze-to przekonana do pozytywnych efektów nie jestem... ale zobaczymy. inni-którzy leżą na tym oddziale-chorzy na łuszczyce twierdzą, że dopiero po 1,5 tygodnia coś będzie widać. zobaczymy. jak masz jakieś pytania to pisz.
pozdrawiam cieplutko!
ps. ale jeśli pobyt ma Ci pomóc w zaleczeniu tego cholerstwa to się nie zastanawiaj. ja bym wiele dała żeby się tego pozbyć...
Awatar użytkownika
 henia
#9220
Filipina pisze:...Lekarz stwierdził, że trzeba pobrać wycinki i zrobić inne badania, dlatego mam iść do szpitala....
karola_k pisze:... ale jeśli pobyt ma Ci pomóc w zaleczeniu tego cholerstwa to się nie zastanawiaj....
Popieram Karolę. Skierowań do szpitala, dermatolodzy nie dają od tak sobie. Filipina proszą zrób te badania :* Naprawdę może być wtedy łatwiej walczyć. Pozdrawiam :)
#9229
No i byłam właśnie u dr Jasonka w Salusie i on od razu skierował mnie do szpitala. Trochę mnie to zdziwiło. Zaczął, że na 2-3 dni, potem, że 4 dni, na koniec wizyty stwierdził, że może w tygodniu się uda wszystko zrobić. Jak pisałam wcześniej, jeszcze się nie zdecydowałam.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 20 lut 2012, o 11:17 przez Paweł, łącznie zmieniany 1 raz. Powód: Powielona część postu została skasowana. Dostępna jest w innym wątku.
#9315
no dr Jasonek też tu pracuje na oddziale. ja leże od 13 lutego, no i jutro wychodzę. efekty są. Plamy na brzuchu, plecach i na glowie są jaśniutkie. jeszcze trochę robi się luska, ale dostalam recepty do domu i muszę leczenie kończyć tam.
Efekt końcowy-zobaczymy.
ale naprawde polecam. spotkałam się tu z ludźmi którzy chorują od lat. I fajna atmosfera jest. Dużo się dowiedziałam-mimo tych wszystkich artykułów które czytałam na internecie-na oddziale dowiedzialam się dużo więcej. Co stosować, jakie są etapy leczenia... naprawdę nie warto zwlekać, bo im dłużej tym tego cholerstwa więcej i gorzej się leczy...
#27535
Wszystkim tym , którzy mają wątpliwości, podpowiadam jako wielokrotny pacjent oddziału dermatologii w Słupsku-Tylko tam wam POMOGĄ w walce z łuszczycą , bo nikt jej sam nie zaleczy.
Lekarze i cały personel są SUPER!!!!!!!