[konto usunięte]

Rośliny trujące często można rozpoznać po nieprzyjemnym zapachu lub ostrym, piekącym smaku. Zwierzęta na ogół rozpoznają rośliny trujące i omijają je – jednak nie zawsze.

Czyżby zwierzęta instynktownie stosowały czasem te trujące, które w niewielkich dawkach potrafią leczyć? (np. naparstnica)

Ilość trującej substancji w roślinie zależy też od wielu czynników, m. in. od pory roku (np. zimowit jesienny najbardziej trujący jest na wiosnę), od nasłonecznienia, gleby, wilgotności, itp.

Zdaje się, że rośliny bagienne często są trujące, prawda?

Różna jest też wrażliwość zwierząt na te same trucizny, np. cis pospolity jest znacznie bardziej trujący dla koni, niż dla innych zwierząt roślinożernych. Przebieg zatrucia zależy od ilości spożytej rośliny i sposobu spożycia. Także rośliny słabo trujące mogą spowodować ciężkie zatrucie, a nawet śmierć, gdy zostały spożyte w większych ilościach.

Nie wiem, czy uznasz to za zatrucie, ale po spożyciu mokrej różowej koniczyny (z rosą) krowy dostają ciężkiego wzdęcia, co przy budowie ich układu pokarmowego jest ponoć groźne dla życia.

Wiele roślin leczniczych jest równocześnie roślinami trującymi – wszystko zależy od dawki i od sposobu użycia. Nawet niektóre rośliny uprawne, uprawiane dla celów spożywczych są trujące (szczególnie rośliny przyprawowe), gdy zostaną wykorzystane w niewłaściwy sposób, lub w nadmiernych ilościach.

Dobrze, że sprzedają je w sklepach spożywczych, a nie w tych z dopalaczami. Choć, q,,,ę, niektóre ostatnio zniknęły...

Przykłady roślin trujących, występujących na terenie Polski:

● buk pospolity (Fagus sylvatica) – orzechy, liście

Dalibóg, zgryzłam kiedyś kilka bukowych orzeszków w czasie jesiennego spaceru w lesie, nie miałam zatrucia.
Z Wikipedii:

Bukiew jest bogata w tłuszcz, który po wyciśnięciu służyć może do karmienia świń. Pozostała część owoców jest trująca ze względu na obecność faginy.

Owoce wywołujące przejściowe zaburzenia żołądkowo-jelitowe oraz ośrodkowego układu nerwowego. Rośliny z takimi owocami to:
● jałowiec pospolity.

Nie widzę ostrzeżeń w Wkipedii dla jałowca, którego suche owoce cenię sobie jako przyprawę do potraw bardziej, niż ziele angielskie.

Może te "przejściowe zaburzenia żołądkowo-jelitowe" wspierają oczyszczanie jelit?