Tu piszemy o leczeniu tradycyjnym stosowanym w łuszczycy, czyli o maściach, płynach, tabletkach i zastrzykach oraz o światłolecznictwie.
Awatar użytkownika
 Gosiaczek68
#8666
Czyli jak już gdzies zadziałało to znaczy że twoja skóra nie jest obojetna na dziegcie, a to już połowa sukcesu. Teraz tylko czekac na efekty na reszcie. :D Dziegcie to dobra broń i zawsze można z niej skorzystać. U najszybciej poszła skóra głowy ok 2 tyg, a po może 4 tyg tez sie zagoiła jedna zmiana i byłam najszczęsliwszą osobą pod słońcem. :D
Wytrwałość i sytematczność to teraz najważniejsze w leczeniu no i nie musze wspominać że na maksa trzeba nawilżać i natłuszczać. :P
Awatar użytkownika
 henia
#8673
Bozii dobrze to wygląda. Podczas leczenia exorexem jest jakiś taki zastój, niby nic się nie dzieje a potem myk myk i po bombkach xd Zawsze tak mam :D
 Basieńka44
#8680
Moim zdaniem też jest lepiej DUŻO
A u mnie głowa już czysta na dłoni jeden niedobitek zostało tylko kolano i troszkę na łokciu niewielka zmiana.
No ale ja się wspomagam ziołami od srodka :)
Awatar użytkownika
 szater
#8681
:notguilty: ja jestem jakby mnie optymistyczna...niekoniecznie widze poprawe :surprised: dla mnie np.ostatni rzad zdjec w dniu "0" lepiej to wyglada niz w dniu "15"...

PS.
....tak sobie to ogladam i mysle ze piekne masz zmiany pod leczenie cygnolina :D ...jednolite,nie rozsiane w postaci drobnych zmian....jezeli mozna...ja bym to zaleczyła cygnolina do całkowitego wygaszenie,splaszczenia i wypalenia zmian głownych....pozostalosci smarowałabym(gdyby była jeszcze potrzeba )Exorexem. :D
Awatar użytkownika
 Paweł
#8695
A mi się właśnie wydaje, że w tym ostatnim rzędzie to w dniu 15 jest zmiana od środka nieco jaśniejsza, czyli, że zalecza się od środka - jak wiecie jest to dosyć charakterystyczne przy łuszczycy.
 betka
#8699
Bozii, jeszcze popróbuj, Ty i tak masz szczęście, że te zmiany takie właśnie nierozsiane, dobrze się to leczy...
a mnie się Exorex skończył :blush: i muszę natychmiast zakupić, ale.... NA PRZYSZŁOŚĆ, BO TERAZ JUŻ PRAWIE NIC NIE MAM!!!! :D :D :D
Szkoda tylko, że aż Stelarą muszę to diabelstwo leczyć :(
Exorex kupię tak czy inaczej, bo leczenie biologiczne nie jest gwarantem, że zmiany się nie pojawią. Na razie mi się nie pojawiają, więc teraz skupiam się na regeneracji skóry - smaruję żelem z żywokostu, czekam aż wyschnie, a potem jeszcze daję rumiankową. Mam przebarwienia takie jak Gosia - brunatne, na kolanach i podudziu (ja też uważam, że to po sterydach) i białe na plecach i rękach. Ale... Kochani... Co tam przebarwienia! :D
Na razie cieszę się tym, co jest :D Ta Stelara jest jednak niesamowita! W połączeniu z Exorexem, po miesiącu i 6 dniach, 0 zmian. A było tego w cholerę! Henia świadkiem! I jeszcze trądzik posterydowy, i sączenia, i wiecznie nowe kropki, wszędzie! Masakra!
Co by nie pomagało, wszystkim życzę tej chwili spokoju chociaż! :D :D
Awatar użytkownika
 bozii
#8706
szater, dzień zero to było jakieś 1,5-2 tyg. po odstawieniu sterydów, a sterydami to się trochę podleczyło jednak ;) na razie jeszcze będę maziać exorexem dalej i zobaczymy po miesiącu (czyli za 2 tyg.) jak to wygląda ;)
ja się nie znam, ale widzę, że te zmiany są jaśniejsze, fakt większe, tak jakby się rozlały w porównaniu z dniem 0, ale są jaśniejsze i już tak nie swędzą, praktycznie w ogóle nie swędzą ;)
 Basieńka44
#8707
To i tak dobrze działa exorex odrazu po sterydach u mnie nić nie działało po ich odstawieniu.
Awatar użytkownika
 henia
#8715
Krakowianko :* 250 ml w miesiąc wykończyłaś? ale żeś solidnie do tej walki zabrała, no czapki z głów xd i nieodłączne buziaki :*

Bozii, jeżeli na tę świeżą plamkę zadziałało, pójdzie i po reszcie. Czasu trzeba, i tak jak piszesz-miesiąc stosowania, powinien dać już jakąś odp. w kwestii:sprawdza się czy nie? Powodzenia :*
Awatar użytkownika
 Gosiaczek68
#8726
Paweł pisze:A mi się właśnie wydaje, że w tym ostatnim rzędzie to w dniu 15 jest zmiana od środka nieco jaśniejsza, czyli, że zalecza się od środka - jak wiecie jest to dosyć charakterystyczne przy łuszczycy.
Ja podobnie jak Paweł tylko jeszcze na tych zmianach w 2 rzędzie dzień 15 tez widze od środka, że sie leczy, Exorex jednak potrzebuje czasu. :)
Beatko co tam brunatne plamy, mi nie przeszkadzaja, to tak samo wyszło przy okazji sterydów, na przestrogę. A może sie uda troche rozjaśnić.... :crazy: Ciesze sie twoim szczęściem, zdrowiej :* :* :* :*
  • 1
  • 8
  • 9
  • 10
  • 11
  • 12
  • 19