- 26 sty 2012, o 22:51
#8328
Robiłam dokładnie tak samo jak Ty przez ok 12lat elocom oraz inne smarowidła sterydowe+solarium, byle nie mieć łusek i czerwonych plam, do czasu gdy zaszłam w ciąże. Obydwie metody oczywiście poszły w odstawkę, to logiczne, no i wtedy się zaczął mój horror z ŁUSZCZYCĄ. Naprawdę to co miałam wcześniej to był pikuś, to było nic w porównaniu z tym co mam teraz. Mijają właśnie 3lata, jak nie stosuje sterydów i nie chodzę do solarium, moje małe plamki z wielkości odcisku palca urosły do wielkości dłoni i dalej się rozszerzają, nie działają maści robione ani gotowe. Mam 30lat i chciałabym ubrać w lecie spódnicę albo spodenki, ale jak się pokazać z obsypanymi stopami, kolanami, łokciami już o głowie nie wspomne. Moje wnioski: gdybym 15lat temu wiedziała co to są sterydy omijałbym je wielkim łukiem. Naprawdę warto się zastanowić.
Nina pisze:Jestem młodą osobą i nie martwię się co będzie w przyszłości , jak na razie chcę być w miarę czysta a na starość niech się sypie i tak wtedy nikt na mnie nie będzie patrzył:) Pozdrawiam
Robiłam dokładnie tak samo jak Ty przez ok 12lat elocom oraz inne smarowidła sterydowe+solarium, byle nie mieć łusek i czerwonych plam, do czasu gdy zaszłam w ciąże. Obydwie metody oczywiście poszły w odstawkę, to logiczne, no i wtedy się zaczął mój horror z ŁUSZCZYCĄ. Naprawdę to co miałam wcześniej to był pikuś, to było nic w porównaniu z tym co mam teraz. Mijają właśnie 3lata, jak nie stosuje sterydów i nie chodzę do solarium, moje małe plamki z wielkości odcisku palca urosły do wielkości dłoni i dalej się rozszerzają, nie działają maści robione ani gotowe. Mam 30lat i chciałabym ubrać w lecie spódnicę albo spodenki, ale jak się pokazać z obsypanymi stopami, kolanami, łokciami już o głowie nie wspomne. Moje wnioski: gdybym 15lat temu wiedziała co to są sterydy omijałbym je wielkim łukiem. Naprawdę warto się zastanowić.