[HUN]

Witam wszystkich i serdecznie pozdrawiam,ciesze się że w swojej chorobie nie pozostaje sam. Hun

[szater]

witaj kolego...też sie ciesze ze zajrzałes do nas....prawde powiedziawszy to bardziej by mnie cieszyło gdyby sie ktos tej naszej kolezanki na zawsze pozbył niż to ze nie jestem jedyna chorą....

[Paweł]

Witaj na forum,

Oj jest nas całkiem sporo. Ponoć około 800 000 w samej Polsce

[puma]

witaj hun na forum

[zgon1610]

Witam na forum.

[HUN]

Dziękuje za te krótkie słowa powitania. Mam na imię Andrzej moja srebrna rybka pojawiła się u mnie w wieku 41 lat,były to niewielkie zmiany obecnie moje ciało to 50% czerwonych plam jestem przerażony. Po moim pobycie w szpitalu była mała poprawa,obecnie mimo moich wysiłków następuje remisja choroby. Stosuje wiele leków ale bez większego powodzenia.Szukam skutecznego leku na złagodzenie świądu pleców,proszę o informacje i rady. Serdecznie pozdrawiam.Andrzej

[Gosiaczek68]

Witam również

[henia]

Witaj Andrzeju
Z twojej wypowiedzi zrozumiałam, ze masz ł. plackowatą. Ale nadal nie wiem czym Ty ją leczysz, czy też jakie kosmetyki stosujesz? Pytania ważne w moim odbiorze, bo może być i tak przy tej naszej @, że to właśnie one powodują to swędzenie.
Na świąd dobrze działają wszelkiego rodzaju kąpiele:

Ulgę swędzącej skórze przynosi kąpiel w letniej wodzie z dodatkiem octu winnego. Na pół wanny wody dwie szklanki octu winnego i moczyć ile się da radę.
Dobry skutek przynosi również kąpiel w letniej wodzie z dodatkiem sody oczyszczonej. Pół wanny wody i pół szklanki sody oczyszczonej.
Leczyć skórę z łuszczycą pomagają kąpiele z dodatkiem soli morskiej. Można też zastosować sól bocheńską oraz sól gorzką. Sól zawiera minerały , które pomagają złuszczać zmiany.
Pozytywnie działają też okłady z zimnego mleka. Wystarczy namoczyć gazę mlekiem i przyłożyć do skóry. Potrzymać kilka minut i spłukać. Chyba,że ktoś ma możliwość kąpać się w wannie pełnej mleka
Po kąpielach odmaczających należałoby nasmarować się żelem z aloesu,który jest świetny w rozpuszczaniu martwych komórek. Po wchłonięciu żelu delikatnie "zeskrobać" ręcznikiem tyle łuski ile się da (bez przesady) i natłuścić skórę czymś tłustym np. wazeliną albo ponownie nasmarować żelem z aloesu. Jeśli mamy zamiar ( musimy) po takiej kąpieli gdzieś wychodzić i nie chcemy ( nie możemy) się smarować to można nawilżyć skórę tonikiem nawilżającym do twarzy np. nagietkowym. To taki mój awaryjny sposób jak się jest potrzebnym na cito

http://forum.biedronkowo.info/viewtopic.php?f=42&t=73
Wypróbuj, może i u Ciebie będą miał dobroczynne działanie. Pozdrawiam

[HUN]

Witaj Henia .Bardzo dziekuje za te wszystkie rady napewno skorzystam.Obecnie leczę się cygnoliną i różnego rodzaju kremami bornymi z hodrykortizonem i bez do tego latikort na głowe i twarz i wiele innych mam możliwość jechać do senatorium czy masz może jakieś doswiadczenie w tym sposobie leczenia?Jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam.

[henia]

Hunie ja z tych co to niekoniecznie szpitale, sanatoria czy inne kliniki. I to nie dlatego, że nie wierzę w możliwość podleczenia się w nich, ja tylko źle znoszę psychicznie takie eskapady. Rdzę sobie bez
Jak widzisz, za wiele Ci nie pomogę w kwestii sanatorium Ale przyjrzyj się, i to dokładnie, temu oto wątkowi http://luszczyca.org.pl/p2/forum/index. ... &start=300
Jeżeli potrzebowałbyś więcej wieści, skontaktuj się tam z Jackiem128, na bank chłop pomocy czy rady Ci nie odmówi. Tutaj też jest użytkownikiem iwona k, dziewczyna niedawno wróciła z sanatorium, także jak coś, to wieści będziesz miał z pierwszej ręki. Pytaj.

Cygusią też dopalam właśnie swoje łokietki, witaj zatem w klubie