Tu możesz porozmawiać na różne tematy niezwiązane z łuszczycą.
 betka
#3546
no masz babo placek! lizusostwo... :P
toż napisałam, że ogólnie, a Panie szanowne w szczególności :D
jeśli uważasz, że tak będzie słusznie, poślij dalej... :*
Awatar użytkownika
 szater
#3547
...zawsze były,sa i beda roznice miedzy dziecmi...jedne beda lepiej czytały a inne lepiej liczyły a jeszcze inne lepiej beda skakały i biegały.Nie uchronisz dziecka przed niepowodzeniami w szkole,nie dasz rady przezyc za niego jego zycia,cokolwiek uczynisz bedziesz załowac jak to pweien medrzec mówił...nie powinnas popełniac tak czestego bledu :porownywania dzieci:bo ty nie czytasz jak Wojtus,bo nie liczysz jak Kasia,bo nie jestes taka jak XYZ...ona jest jedyna niepowtarzalna i MASZ ja utwierdzac w tym ze jezeli sie stara i robi cos na 100% a jej nie wychodzi to JUZ JEST WIELKA bez wzgledu na to co robi Wojtus czy inni.Gdy dziewczynki tak bardzo rywalizuja...jest tego jakis powod...a do szkoły mozna je dac do dwóch roznych klas.W sumie mnie tez specjalnie nie gotuje sprawa szkolenia dzieci...moje juz dorosłe...swoje przeszłam...a teraz na chłodno patrze na zagotowanych do maksymum rodzicow(nie mam tu na mysli ciebie) ktorzy wogóle nie wiedza o co dokładnie chodzi ale własnie reaguja na zasadzie: NIE BO NIE.Z drugiej strony wiem ze ze strony merytorycznej,metodycznej...program nie jest dopracowany...obawy maja takze moje kolezanki pracujace zawodowo wiele lat...ale kochani do odwaznych swiat nalezy...uwierzcie w mozliwosci swoich dzieci,pusccie je spod skrzydeł a one pokazą wam ile potrafia....
Awatar użytkownika
 puma
#3551
to w jakim wieku dziecko nadaje się do szkoły to indywidualna sprawa danego dzieciaka. między moimi dziećmi jest 8 lat różnicy, oboje już nie są w wieku przedszkolnym. moja córa mogłaby rozpocząć naukę w wieku 5 lat, no niestety mam wrażenie, że mój syn nawet dziś nie jest gotowy do szkoły, a ma lat 11 :D :D trudno więc wymagać, żeby ustawa trafiła w preferencje i możliwości każdego indywidualnie.