[briva]

Czy ktoś z Was próbował chodzić regularnie na saunę przy łuszczycy skóry głowy? Słyszałam, że może pomóc oczyścić organizm i złagodzić objawy, ale nie wiem, czy to bezpieczne. Jakie macie doświadczenia?

[Artze]

Mi bardzo pomaga regularna sauna, szczególnie mokra. Chodzę minimum raz w tygodniu i naprawdę widzę różnicę – prawie nie mam zmian skórnych, a bóle stawów prawie zniknęły. Ale wystarczy dwa tygodnie przerwy i od razu tragedia, wtedy muszę wracać do leków. Po saunie zawsze myję głowę delikatnym szamponem Psorisel, żeby zmyć pot i zapobiec przesuszeniu skóry.

[merde]

Przykro to pisać, ale wszystkie problemy ze skórą to w dużej mierze efekt tego, co dzieje się wewnątrz organizmu – dieta, stres, sen, używki… Jak się tego nie ogarnie, to żadne kosmetyki nie pomogą. Ja oprócz diety włączyłam pielęgnację zestawem Psorisel, żeby wzmocnić efekty od zewnątrz i nie dopuścić do łuski. Tu kupuję:
https://www.aptekaolmed.pl/produkt/psor ... 38736.html

[nastamos]

Belosalic płyn – to był mój pierwszy lek, zanim zacząłem chodzić na saunę. Działał dobrze, ale krótkotrwale. Teraz bez niego się obywam, a połączenie ciepła z odpowiednią pielęgnacją daje lepsze efekty. W ostatnim czasie przerzuciłam się jednak na Psorisel, też działa dobrze i nie jest to steryd.