[ivar]

Chcemy położyć płytki w salonie z aneksem – taki styl total look, wszystko w jednym rodzaju podłogi, tylko pod szafkami kuchennymi ma być coś bardziej odpornego. No i teraz pytanie – czy ktoś z Was ma płytki w dużym formacie na takiej powierzchni? Zastanawiamy się nad czymś 60x120 albo większym, tylko nie wiem, jak to potem wygląda w praktyce, czy się nie rysuje, czy nie za bardzo śliskie, jak się chodzi w skarpetach? I czy warto inwestować w droższą markę?

[Showno]

Mamy właśnie coś bardzo podobnego u siebie – duży format płytek od Tubądzina, konkretnie 75x150 w salonie i kuchni. Efekt końcowy przerósł nasze oczekiwania – przestrzeń wygląda na większą, bardzo nowocześnie, a do tego fuga jest praktycznie niezauważalna, co daje super efekt wizualny. Trochę więcej zachodu przy układaniu (trzeba było zatrudnić ekipę, która ma doświadczenie z dużym formatem), ale zdecydowanie warto było dopłacić.

Co do śliskości – to zależy od konkretnego modelu, ale można dobrać płytki z odpowiednim wykończeniem (my mamy matowe z lekką strukturą i absolutnie nie ma problemu, nawet z dziećmi biegającymi na skarpetkach). Jakość naprawdę super, żadnych odprysków czy rys mimo że czasem coś spadnie z blatu. Moim zdaniem warto postawić na sprawdzonego producenta, szczególnie przy takiej powierzchni. Zajrzyj sobie na stronę Tubądzina, mają też fajne aranżacje, które mogą pomóc podjąć decyzję: https://www.tubadzin.pl