- 15 lut 2017, o 18:05
#27745
Jestem studentką i szukam dodatkowej pracy. Byłam już na kilku rozmowach, ale nic z tego nie wyszło. W sklepach odzieżowych oczekują "nienagannego wyglądu", w drogeriach w pobliżu szukają kogoś tylko na weekendy albo od pn-pt, nawet na wykładaniu towaru potrzebują kogoś dyspozycyjnego, a do call center się nie nadaję - nie umiem wciskać ludziom kitu. No ale mniejsza o to.
Wiem, że w jednej z sieci fast foodów naprawdę są elastyczne godziny pracy (chodzi o to, że mogę pracować jedynie w czwartki, piątki i niedziele, a im by to odpowiadało), ale zastanawiam się czy z łuszczycą można tam pracować. Posiadam ważną książeczkę sanepidowską, ale to nie zmienia faktu, że mam łuszczycę. Obecnie jest na rękach (powyżej nadgarstka, w ilości jak na zdjęciu), we włosach jak zrobię kucyka to nie widać, ale też występuje, na nogach troszkę większe kropki niż na rękach, najwięcej jest na brzuchu. Dłonie są czyste. No ale wiadomo, że w każdej chwili może się to zmienić, zwłaszcza że jeszcze miesiąc temu moja ręka to była jedna wielka łuska.
Pewnie gdybym była zdrowa nie chciałabym aby ktoś taki przygotowywał mi jedzenie. Nie wiem jak ludzie się na to zaopatrują, czy są jakieś przepisy, które mogą mi zabronić wykonywania takiej pracy. Nie chcę ukrywać choroby, ale sama z siebie nie umiałabym powiedzieć na pierwszej rozmowie że jestem chora. Myślałam żeby jak zaproszą mnie na rozmowę założyć bluzkę z krótkim rękawem, żeby wszystko było widoczne i wtedy jakby pracodawca spytał to powiedzieć co i jak. No ale nadal nie wiem czy to dobry pomysł. A jak nie spyta, a później inni pracownicy będą się dopytywać co to. Nie lubię mówić o Ł. bo już zbyt wiele negatywnych opinii usłyszałam. A praca jest mi teraz bardzo potrzebna, samo rozdawanie ulotek nie wystarcza.
Pracował ktoś z was albo pracuje w gastronomii?
Albo znacie jeszcze jakieś miejsca w których są naprawdę elastyczne godziny pracy (tak wiem, przeglądaj ogłoszenia - cały czas to robię)
Wiem, że w jednej z sieci fast foodów naprawdę są elastyczne godziny pracy (chodzi o to, że mogę pracować jedynie w czwartki, piątki i niedziele, a im by to odpowiadało), ale zastanawiam się czy z łuszczycą można tam pracować. Posiadam ważną książeczkę sanepidowską, ale to nie zmienia faktu, że mam łuszczycę. Obecnie jest na rękach (powyżej nadgarstka, w ilości jak na zdjęciu), we włosach jak zrobię kucyka to nie widać, ale też występuje, na nogach troszkę większe kropki niż na rękach, najwięcej jest na brzuchu. Dłonie są czyste. No ale wiadomo, że w każdej chwili może się to zmienić, zwłaszcza że jeszcze miesiąc temu moja ręka to była jedna wielka łuska.
Pewnie gdybym była zdrowa nie chciałabym aby ktoś taki przygotowywał mi jedzenie. Nie wiem jak ludzie się na to zaopatrują, czy są jakieś przepisy, które mogą mi zabronić wykonywania takiej pracy. Nie chcę ukrywać choroby, ale sama z siebie nie umiałabym powiedzieć na pierwszej rozmowie że jestem chora. Myślałam żeby jak zaproszą mnie na rozmowę założyć bluzkę z krótkim rękawem, żeby wszystko było widoczne i wtedy jakby pracodawca spytał to powiedzieć co i jak. No ale nadal nie wiem czy to dobry pomysł. A jak nie spyta, a później inni pracownicy będą się dopytywać co to. Nie lubię mówić o Ł. bo już zbyt wiele negatywnych opinii usłyszałam. A praca jest mi teraz bardzo potrzebna, samo rozdawanie ulotek nie wystarcza.
Pracował ktoś z was albo pracuje w gastronomii?
Albo znacie jeszcze jakieś miejsca w których są naprawdę elastyczne godziny pracy (tak wiem, przeglądaj ogłoszenia - cały czas to robię)