- 29 lis 2016, o 22:59
#27261
Witaam! Moje leczenie składało się ze sterydowych maści, jednak sytuacja się pogorszyła.
Po raz pierwszy posmarowałem się cygnoliną 0,5 z salicylem 3% i niestety, ale w 80% miejscach, gdzie posmarowałem zmiany, pojawiły się mocne poparzenia, które zmieniły się w zmiany łuszczycowe innego rodzaju.
Moja dermatolog mnie kładzie na oddział na Skawińską w Krakowie w ten piątek (dowiedziałem się dziś). Nie powiem, że to mi się podoba. Wręczz przeciwnie, bo zniszczyło moje plany wyjazdowe na koncert, ale mam nadzieję, że chociaż powiedzą mi co mam dokładnie z tym robić.
Po raz pierwszy posmarowałem się cygnoliną 0,5 z salicylem 3% i niestety, ale w 80% miejscach, gdzie posmarowałem zmiany, pojawiły się mocne poparzenia, które zmieniły się w zmiany łuszczycowe innego rodzaju.
Moja dermatolog mnie kładzie na oddział na Skawińską w Krakowie w ten piątek (dowiedziałem się dziś). Nie powiem, że to mi się podoba. Wręczz przeciwnie, bo zniszczyło moje plany wyjazdowe na koncert, ale mam nadzieję, że chociaż powiedzą mi co mam dokładnie z tym robić.