Rozmowy na temat leczenia domowego, ziołolecznictwa, suplementacji, terapii niekonwencjonalnych.
#26513
@ Basieńka44

trzeba je porządnie skruszyć zalać wrzątkiem i wymieszać a jak ostygną wypić. Jeżeli poczujesz gaz w napoju to źle sparzone i buzują ja k w dymionie z winem :) .

@Alicja
Tak czytałem normalne drożdże do piekarnika i zabija się je ciepłem.
Nie próbowałem bo nie mam czasu :)
A co do zapachu to nie oddech ani pot, a z rury wydechowej :D

@ cybermnich

Piłem przez kilka miesięcy i żyję :) . tylko te aktywne trzeba zalać wrzątkiem. Pozatym coraz częściej używane w kulturystyce.
Wszystko masz w google.

http://kulturystyka.pl/drozdze-dodatek-do-diety/
#26514
Basieńka44 pisze:Próbowałam metody,żadnych efektów prócz brzucha jak balon
Ja też się dałam na to nabrać, czego do dzisiaj żałuję.
Być może komuś to służy z pożytkiem, mnie wprost przeciwnie, długo musiałam się leczyć ze skutków ubocznych takiej "kuracji"
#29300
Paweł pisze:Drożdże piwne i piekarskie są bardzo zbliżone do siebie, jeśli to nie prawie to samo. Pochodzą bowiem z tego samego gatunku Saccharomyces cerevisiae.

Nieprawda. Drozdze piwne sa o wiele bogatsze od piekarskich. Dlatego z piwnych robi sie tabletki drozdzowe, niedrogie i do kupienia w aptece np. Drovit czy Humavit.

Tabletki drozdzowe profilaktycznie powinni brac wszyscy codziennie, tak jak i wit.D.
#29301
StainMan pisze:Niestety, po niespełna 4 miesiącach stosowania drożdży muszę przyznać, że na mnie nie podziałały. Praktycznie nie widzę różnicy sprzed i po ich piciu. Teraz robię sobie od nich przerwę i będę próbował maści cynkowej. Z paznokciami mam straszny problem, bo wyglądają naprawdę brzydko. Jak ktoś ma jakieś propozycje leczenia, to z chęcią spróbuję.
Mi pomogla suplementacja krzemem, w duzym stopniu na paznokcie i calkowicie na nieowlosiona skore. Krzem mozna zbadac za 100 zl w Synevo. Materiał wysylaja do Berlina. Nigdzie indziej nie badaja.
#29302
luki82 pisze:Witam,

@StainMan
Przerwę warto zrobić już po 2 miesiącach picia drożdży na 1 miesiąc aby organizm się nie przyzwyczaił do witamin i minerałów.
Ja obecnie miesiąc temu zacząłem pić ponownie po dłuższej przerwie i efekty znowu widać tzn szybszy wzrost stabilnej płytki paznokcia. Efekt mam taki że część nowego paznokcia mam około 0,5 mm grubszego niż starszego co czuć przy dotyku :D .

Teraz obecnie od kwietnia testuję dietę low carb (nisko-węglowodanową) oraz próbuję wejść w stan ketozy. Na razie efekt niezły bo od stosowania tej diety samopoczucie lepsze a efekt uboczny to strata 10 kg :D .To może dlatego te witaminki z drożdży lepiej się wchłaniają ponieważ jest to dieta tłuszczowa . A wiadomo ze przez tłuszcze lepiej wchłaniają się niektóre minerały i witaminy. Na you tube i google jest dość dużo osób co dietą skutecznie przyleczyła -wyleczyła łuszczycę np:

https://zerocarbzen.com/tag/psoriasis/
https://www.youtube.com/watch?v=9MejlvS3i5Y
https://www.youtube.com/watch?v=VOri3JtFWEY

Mi wystarczyło dwadzieścia parę kilo mniej i łuszczyca o 90% zeszła a stawy w 100%.

Witaminy z grupy B gina w wysokiej temperaturze, rozpuszczaja sie w wodzie i zabija je cukier. Pisze ogolnie, bez wchodzienia w szczegoly kazdej B z osobna.
Przypuszczam, ze z okazji diety wprowadziles do jadlospisu wiecej zywnosci nieprzetworzonej, surowej i ograniczyles cukier, co oczwiscie poskutkowalo przyswojeniem wiekszej ilosci witamin i mikroelementów.
Ja tak swoja droga bede optowac za codziennym lykaniu tabletek drozdzowych. Profilaktycznie.
Awatar użytkownika
 Paweł
#29305
luisssa pisze:
Paweł pisze:Drożdże piwne i piekarskie są bardzo zbliżone do siebie, jeśli to nie prawie to samo. Pochodzą bowiem z tego samego gatunku Saccharomyces cerevisiae.

Nieprawda. Drozdze piwne sa o wiele bogatsze od piekarskich. Dlatego z piwnych robi sie tabletki drozdzowe, niedrogie i do kupienia w aptece np. Drovit czy Humavit.
Może nieprecyzyjnie napisałem. Bo generalnie do identyfikacji roślin i grzybów należy używać nazewnictwa łacińskiego, które jest jedynym, pozwalającym na dokładne wskazanie, o który gatunek chodzi. Drożdże piwne, winne, piekarskie to wszystko ten sam gatunek Saccharomyces cerevisiae Meyen. Problem w tym, że występują liczne szczepy i odmiany. Z niektórych szczepów tego gatunku pozyskuje się też np. zymozan - substancja o działaniu przeciwnowotworowym. Ale nie ma polskiej nazwy tych szczepów.