Rozmowy na temat leczenia domowego, ziołolecznictwa, suplementacji, terapii niekonwencjonalnych.
 Mariusz74
#24613
Cześć wszystkim :)
Jestem tu "nowy".Mam na imię Mariusz, z łuszczycą walczę około 20lat.. :(
Wielokrotnie podejmowałem walkę ale zawsze przegrywałem :(
W połowie poprzedniego roku postanowiłem - albo ONA albo JA :D
- Do rzeczy :cool:
Wiele szperałem i połączyłem kilka kuracji:
...POCZĄTEK.... (Około 40 procent "plackowatej na całym ciele") :angry:
- codzienne kąpiele z szamponem, uwaga.. - przeciw łupieżowym (ja zapodałem DX2 - pięknie pachnie i pomaga na włosy :D )
- smarowanie ciała po kąpieli kremem MEDIDERM - tani i super wydajny (nie plami, bezzapachowy. W przypadku łuski na Mediderm kładłem delikatną warstwe NOVATE (wiem że świnśtwo ale łuskę trzeba usunąć :D )
- Po usunięciu łuski tylko Mediderm i koniecznie codzienne kąpiele :D
- Po kilku miesiącach nie mam absolutnie nic, na plamy używałem Iwostin Lucidin i efekt jest super :D :D

... - podsumowując, stary wyga Łuszczycowiec szczerze poleca tą metodę :D :D
Wreszcie w lato krótkie spodenki i krótki rękawek :D
 elsol42
#24731
Również stosuję mediderm, a co do kąpieli to stosuję mydło w kostce z solą i błotem z morza martwego, ale niestety tylko łuska znika, plama nadal pozostaje, a po kilku godzinach niesmarowania łuska znów się zaczyna pojawiać. Czy do kąpieli używasz gąbki?
 Mariusz74
#24912
HEJKA :) używałem miękkiej szczoteczki do ścierania żeby ran nie było :) PS. właśnie z Chorwacji wróciłem - opalałem sie na maksa w krótkich spodenkach :)
POWTARZAM - upór+codzienne kąpiele i moja metoda :D :D :D
 CAM
#25065
Witam!.Czytam o efektach Twojej kuracji.Ja również w 40 % mam ciało pokryte/z wyjątkiem głowy twarzy,klatki piersiowej/ łuszczycą plackowatą,więc mnie Twoja wypowiedź zainteresowała.Chyba spróbuję i napiszę o efektach u mnie. Obecnie oczyszczam organizm. :) Pozdrawiam . Kama.
 szefoko
#25143
Witajcie,
też jestem tu nowy, bo dosłownie przed chwilą, utworzyłem tu sobie konto, ale chciałbym podzielić się z Wami informacją o bardzo efektownym leczeniu prowadzonym przez Lubelskie Centrum Diagnostyczne w Świdniku. Leczenie odbywa się w ramach programów cyklicznych i polega na przyjmowaniu zastrzyków. Najpierw przechodzisz dokładne badania krwi i moczu, po czym masz robiony zastrzyk, a wysiewy skórne giną jeden po drugim. Przyjmowanie zastrzyków najpierw odbywa się na miejscu, a po jakimś czasie aplikujesz sobie je sam w domu, więc jest to naprawdę komfortowe, szczególnie że efekty są super, bo po łuszczycy ani śladu!!! Najlepsze jest to, że w samym centrum czujesz się jak młody bóg, każdy jest dla Ciebie przemiły i do tego cała obsługa to sami profesjonaliści, o co byś nie zapytał, to dostajesz konkretną odpowiedź. Polecam, serio, warto!!!
Awatar użytkownika
 antonia
#25144
szefoko pisze: Leczenie odbywa się w ramach programów cyklicznych i polega na przyjmowaniu zastrzyków.
A co to za zastrzyki?
Awatar użytkownika
 antonia
#25148
antonia pisze:A co to za zastrzyki?
Paweł pisze:Zapewne leki biologiczne.
Nietrudno się domyślić, ale zdziwiła mnie dokładna informacja z nazwą centrum leczenia i całkowity brak informacji o nazwie leku :surprised: