- 24 lip 2015, o 09:27
#25003
Dzień dobry!
Mam na imię Marta, mam 21 lat. Od ponad 5-6 stale męczę się z potwierdzoną Łuszczycą (plackowata), wcześniej były jej małe oznaki... Historia zaczęła się od Anginy i genów (mama ma Ł).
Niestety moje leczenie zaczynało się od Curatoderm, Dermovate, Daivobet.
Na cygnolinę chyba nie do końca dobrze reaguje (tak jak mama).
Leczę się aktualnie Proderminą, na dzień albo Nanobase albo maść z kwasem bornym. Też dostałam teraz lampy SUP i Clatra na noc.
Może nie mam dużo zmian ale są bardzo uporczywe. Od roku nie mogę ich zaleczyć i trochę mnie to dobija, kiedyś było łatwiej..
Mam wielki placek na prawej piszczeli. Po drugiej stronie także występuje, na szczęście mniejszy... Na drugiej nodze na szczęście malusieńka plamka, ale też uparta jak inne i o znikaniu nie ma mowy
Mam także placki na łokciach i jednym przedramieniu.
Kąpię się często z dodatkiem soli ( albo z M.M. albo Iwonickiej).
Staram się stosować dietę przeciwzapalną, ale i tak wszystko na nic.
Nie mam pojęcia co trzeba jeszcze robić by coś zaradzić.
Może ktoś ma jakiś pomysł?
Jeszcze raz witam serdecznie i pozdrawiam
Mam na imię Marta, mam 21 lat. Od ponad 5-6 stale męczę się z potwierdzoną Łuszczycą (plackowata), wcześniej były jej małe oznaki... Historia zaczęła się od Anginy i genów (mama ma Ł).
Niestety moje leczenie zaczynało się od Curatoderm, Dermovate, Daivobet.
Na cygnolinę chyba nie do końca dobrze reaguje (tak jak mama).
Leczę się aktualnie Proderminą, na dzień albo Nanobase albo maść z kwasem bornym. Też dostałam teraz lampy SUP i Clatra na noc.
Może nie mam dużo zmian ale są bardzo uporczywe. Od roku nie mogę ich zaleczyć i trochę mnie to dobija, kiedyś było łatwiej..
Mam wielki placek na prawej piszczeli. Po drugiej stronie także występuje, na szczęście mniejszy... Na drugiej nodze na szczęście malusieńka plamka, ale też uparta jak inne i o znikaniu nie ma mowy

Mam także placki na łokciach i jednym przedramieniu.
Kąpię się często z dodatkiem soli ( albo z M.M. albo Iwonickiej).
Staram się stosować dietę przeciwzapalną, ale i tak wszystko na nic.

Nie mam pojęcia co trzeba jeszcze robić by coś zaradzić.
Może ktoś ma jakiś pomysł?

Jeszcze raz witam serdecznie i pozdrawiam
