Tu umieszczamy tematy dotyczące łuszczycy w ujęciu ogólnym, czyli zwykle nie pasujące do innych działów.
 AnGi1905
#25087
Witam. Jestem w 33tyg ciazy i wyszła mi wczoraj łuszczyca krostkowa uuogólniona (normalnie mialam wysiew zwyklej uogólnionej na duzym obszarze krostkowa mi wyszła 3 raz w życiu) przeczytałam w internecie ze jest niebezpieczna dla matki i płodu i nie wiem co robic czekać do wtorku na wizyte u dermatologa bo bylam umówiona czy jechac na pogotowie? Oprócz wysiewu nie mam innych objawów. Prosze o szybka odp.
Awatar użytkownika
 szater
#25089
Łuszczyca w ciąży sama w sobie nie stanowi zagrożenia ciąży. Zaostrzone i przewlekłe formy łuszczycy skóry mogą być również trudne do leczenia, z powodu przeciwwskazań do stosowania wielu leków w czasie ciąży.

Jerst jednak cos takiego jak liszajec opryszczkowaty i tu juz jest problem :notguilty:

liszajec opryszczkowaty (impetigo herpetiformis) – niebezpieczna dla życia matki i płodu odmiana łuszczycy krostkowej występująca u kobiet ciężarnych. Przed ciążą chorują one na łuszczycę zwykłą lub są klinicznie zdrowe. Wysiew zmian o charakterze jałowych krost na rumieniowo-zapalnym podłożu rozpoczyna się w II lub III trymestrze ciąży. Ewolucja wykwitów jest typowa dla łuszczycy krostkowej. Najbardziej charakterystyczna lokalizacja dotyczy wszystkich fałdów skórnych, podbrzusza i wewnętrznej powierzchni ud, ale może dochodzić również do uogólnienia się zmian. Stan ogólny ciężarnej bywa zwykle ciężki, często zmianom skórnym towarzyszą wysoka gorączka, bóle głowy i stawów, nudności i wymioty, biegunki, zaburzenia metabolizmu wapnia (hypokalcemia prowadząca do objawów tężyczkowych) i fosforu, hypoalbuminemia i obrzęki. Choroba może zakończyć się zgonem matki. Istnieje także olbrzymie ryzyko powikłań dla płodu, z niewydolnością łożyska i śmiercią wewnątrzmaciczną włącznie. Często po porodzie ma miejsce spontaniczna poprawa. Choroba nawraca w każdej kolejnej ciąży i dlatego jej wystąpienie stanowi bezwzględne przeciwwskazanie do zajścia w następną ciążę.

Pomimo wszystko wybierz sie na pogotowie....
 AnGi1905
#25091
Liszajec opryszczkowaty na bank to nie jest;) nie występują inne objawy oprócz potwornego bólu wiec postanowiłam poczekać do wtorku i jestem przygotowana ze mogę zostac w szpitalu. Tak to pije wapń i smaruje sie maścią robiona o zmienionym składzie żeby dostosować do ciąży i biorę kąpiele w oilatum i krochmalu i sie wszystko lekko zlagodzilo. Zobaczymy co lekarz jutro powie.