Tu piszemy o leczeniu tradycyjnym stosowanym w łuszczycy, czyli o maściach, płynach, tabletkach i zastrzykach oraz o światłolecznictwie.
Awatar użytkownika
 antonia
#24747
Basieńka44 pisze:Tak głowią się już tyle czasu i nic z tego nie wychodzi oprócz czyszczenia portfeli pacjentom :notguilty:
no ale jakże musi zarobić producent,lekarz i aptekarz :notguilty:
a co tam chory
Mam rozumieć, że to w celach zarobkowych nie starają się do końca rozpracować łuszczycy, a choroba jest na tyle sprytna, że producentów, lekarzy i aptekarzy omija szerokim łukiem?
Awatar użytkownika
 szater
#24748
No antonio co tak nierozumnie pytasz...toż to oczywiste ze cały swiat farmaceutyczny:naukowcy,firmy,lekarze i farmaceuci sprzysiegli sie i ....żeruja na nas :D co innego domorosli znachorzy,cudotwórcy...oni działają na naszą korzysc,ofiarujac produkty nie sprawdzone ale za to za kolosalna kase....to jest dobre i prawidłowe...oni chcą naszego dobraObrazek
Awatar użytkownika
 antonia
#24753
Nierozumnie, bo już mi się wydaje, że nastąpiło Déjà vu, temat powraca jak bumerang.
Jeśli czegoś nie można ogarnąć rozumem, to trzeba sobie wymyślić Belzebuba i obarczyć go winą. Odpowiedź najracniejsza w zagadnieniu dlaczeo tak się dzieje brzmi: a bo tak! I to jest jedyna racja, niepodważalna xd
Nie mam siły na dalsze rozciąganie tematu, więc ustępuję, można genetycznie odziedziczyć wielki nos i krzywe nogi, ale nie łuszczycę, broń Boże! Co to to nie! :crazy: :crazy:
 Basieńka44
#24754
antonia wczoraj, o 18:22

załamana napisał(a):
codziennie rano pojawia się nowa zmiana,codziennie zalewam sie łzami i zadaje sobie pytanie - DLACZEGO????-
czuję wstręt i obrzydzenie do siebie, nie chce mi się żyć, nie widzę sensu, bo ja widziałąm jak ta choroba wyniszcza, nie chce tego samego.

Nakręciłaś się tak bardzo negatywnie do tej choroby wyzwalając w sobie najgorsze emocje, że nic dziwnego, że Twój umysł zaczął reagować takimi skutkami wyrzucając z organizmu zmiany na powierzchnię skóry. Krótko mówiąc tak się objawia reakcja na stres związany z czymś, czego nie możesz ogarnąć, w tym wypadku jest to strach przed łuszczycą.
Teraz, żeby to odkręcić, musisz zacząć nakręcać się w inną stronę.
Zacznij od przyjęcia do świadomości, że ta choroba nie jest taka straszna jak Ty to widzisz i skoro inni sobie muszą radzić, to i Ty podołasz. Gdy się już wyciszysz, to i łuszczyca przestanie Cię atakować. Szybko można się nauczyć jak z nią współżyć i jak ją zwalczać, wtedy się wygrywa, a przy odrobinie szczęścia może nawet pozbyć się jej na wiele lat, może nawet na

No jakże to genetyke można zmienić lekcją pokory :notguilty:
Awatar użytkownika
 antonia
#24757
Ani jednego ani drugiego, przykro mi, że trzeba Ci wykładać kawę na ławę bo takich subtelności nie wyłapujesz. Mogłabyś, gdybyś nie była aż tak zaślepiona nienawiścią do szater, tam gdzie ona się zjawia, to Ty za nią jak ogon. To choroba, gorsza od łuszczycy, bo nie ma na nią lekarstwa, ani żadnej nadziei na remisję w przeciwieństwie do łuszczycy. Nie mam ochoty na bezsensowne dyskusje z Tobą, więc daruj sobie odpowiedzi. :* :*
 Basieńka44
#24759
I vice versa
co wy macie z tą nienawiścią jakieś halo :notguilty: ani mam ochotę ani czas biegać za czyimś ogonem
pozostawiam to wam obu, czasowym ekspertom nieomylnym, wszechwiedzącym.
Znającym nawet czyjeś uczucia życie osobiste etc.
Nie muszę mieć jeno nadziei na remisje .............................
Faktem jest że przerost EGO jakie widzę jest nieuleczalne :notguilty:
z tą różnicą że nie u mnie on xd
 goha9229
#24783
Co to metabolitu 25 (OH) d3 to robiłam niedawno to badanie (swoją drogą wyszło jakieś 30 zł), wynik mam 29 ( przy czym norma jest od 30) i takim oto sposobem kolejny pomysł na znalezienie przyczyny tego świństwa upadł, bo poziom wit. d3 mam nawet dobry a wysyp od stop do głów. Fuuj. Tyle o tym badaniu... :P
Awatar użytkownika
 antonia
#24784
.
Konwencjonalna medycyna mówi, że normalne poziomy witaminy D3 powinny wynosić od 50 ng/ml do 30 ng/ml, z czym nie zgadza się dr Frank Lipman, założyciel Eleven Eleven Wellness Center w Nowym Jorku.

Jego zdaniem odczyty te wystarczą, aby zapobiec krzywicy albo osteomalacji, ale nie zapewnią nam optymalnego zdrowia.

Dr Lipman mówi: – Oznakami niedoboru witaminy D jest zmęczenie, zły sen, słaba koncentracja.

Dr Anna Dorothea Hoeck z Niemczech przyznaje: – Leczę zmęczenie witaminą D, posługując się najpierw testem 25(OH)D3.

Uczona ta odkryła, że wraz z właściwym klinicznym leczeniem, chorzy zażywający witaminę D zdrowieją szybciej, a poważniejsze przypadki wymagają podawania minerałów, takich jak magnez i wapń
http://food-forum.pl/przygnebieni-zestr ... d-we-krwi/