Tu umieszczamy tematy dotyczące łuszczycy w ujęciu ogólnym, czyli zwykle nie pasujące do innych działów.
 Midka
#24509
Witajcie
Czy zdarzyło Wam się,że usłyszeliście diagnozę - łuszczyca.Po czym za jakiś czas inny lekarz zastanawiał się czy to jednak nie łojotokowe zapalenie skóry ? A jeśli tak, to czy diagnozę w tych dwóch przypadkach stawia się tylko na podstawie obrazu ? Czy też istnieją badania na potwierdzenie lub wykluczenie tych wątpliwości? Czy robił ktoś z WAs badania mykologiczne? W jakim ośrodku i lab.(ponoć nie każde lab. ma wszystko to co trzeba). Czy w Waszym przypadku zrobione badania mykologiczne w szczególności skóry głowy potwierdziły lub wykluczyły łuszczycę bądź łzs? Czy też badania te nie mają znaczenia. U mego dojrzewającego dziecka pierwsza zmiana zaczęła się od ciemieniuchy na głowie. Proszę odpiszcie bo już sama nie wiem a lekarze zbywają.
Awatar użytkownika
 Paweł
#24518
Badania mykologiczne są do diagnozy grzybicy. One z łuszczycą nie mają za dużo wspólnego. Ale miałem robione badania mykologiczne wycinków paznokcia czy to nie jest grzyb. I wyszło, że nie. A więc łuszczyca.
Awatar użytkownika
 antonia
#24519
Midka pisze: U mego dojrzewającego dziecka pierwsza zmiana zaczęła się od ciemieniuchy na głowie. Proszę odpiszcie bo już sama nie wiem a lekarze zbywają.
Czy możesz wyjaśnić co miałaś na myśli pisząc "dojrzewające dziecko" i co wspólnego ma z tym wszystkim ciemieniucha?
 Midka
#24542
Czy możesz wyjaśnić co miałaś na myśli pisząc "dojrzewające dziecko" i co wspólnego ma z tym wszystkim ciemieniucha?[/quote]

Tak oczywiście już wyjaśniam. Moje dziecko w wieku 12 lat dostało po raz pierwszy w życiu na czubku głowy skorupę, w postaci tłustych przylegających do skóry łupieżu, przypominającej ciemieniuchę jak u niemowlaków. Skorupa się powiększała,łupież wyszedł poza linię włosów. Poszłam do lekarza, który stwierdził,że to łuszczyca. Teraz inny lekarz skłania się do łojotokowego zapalenia skóry, choć łuszczycy nie wyklucza. Bądź tu mądry. Kazał nam zrobić badania mykologiczne.
Awatar użytkownika
 antonia
#24543
Midka pisze:Teraz inny lekarz skłania się do łojotokowego zapalenia skóry, choć łuszczycy nie wyklucza. Bądź tu mądry. Kazał nam zrobić badania
Grzybica często idzie w parze z łojotokowym zapaleniem skóry, czasami objawy są bardzo podobne jak przy łuszczycy, więc badanie mykologiczne w tym przypadku jest słuszną decyzją. Prawidłowe rozpoznanie zadecyduje o rodzaju leków różniących się w tych chorobach.
 Midka
#24545
http://www.pm.microbiology.pl/web/archi ... 013295.pdf

Grzyby z rodzaju Malassezia należą do patogenów
oportunistycznych o istotnym znaczeniu klinicznym
dla ludzi i niektórych zwierząt. Mogą być izolowane
ze zdrowej skóry oraz powodować pewne choroby
dermatologiczne, a w przypadku znacznego obniżenia
odporności, mogą także przyczyniać się do wystąpienia
zakażeń ogólnoustrojowych. Do najczęściej występują-
cych dermatoz związanych z infekcją grzybami z rodzaju
Malassezia u ludzi należą łupież pstry (pityriasis versicolor)
oraz zapalenie mieszków włosowych (Malassezia
folliculitis). Grzyby z rodzaju Malassezia mogą również
nasilać zmiany chorobowe w schorzeniach, takich jak
łojotokowe zapalenie skóry (dermatitis seborrhoica)
oraz zaostrzać przebieg łuszczycy (psoriasis) i atopowego
zapalenia skóry (dermatitis atopica)

Z powyższego wynika,że grzyby Malassezia występują zarówno w łojotokowym zapaleniu skory jak i w łuszczycy. Więc czym różni się łzs od ł. ?
Awatar użytkownika
 antonia
#24546
Oba schorzenia wykazują duże podobieństwo kliniczne. Główne różnice pomiędzy łojotokowym zapaleniem skóry a łuszczycą dotyczą lokalizacji poszczególnych schorzeń. Wyprysk łojotokowy zajmuje głównie okolice łojotokowe. W obrębie skóry głowy może natomiast dojść do przerzedzenia włosów. Łuszczyca nie powoduje przerzedzenia włosów a zmiany chorobowe powodują mniejszy wysięk. Przy dużym podobieństwie zmian diagnozę sugerować może stwierdzenie zmian towarzyszących (zmiany na paznokciach, zapalenie stawów). Niejednokrotnie jednak badanie histologiczne rozstrzyga postawienie diagnozy.
http://dermatologia.wieszjak.polki.pl/c ... czycy.html
 Midka
#24563
[quote][/quote][quote="antonia"]Oba schorzenia wykazują duże podobieństwo kliniczne. Niejednokrotnie jednak badanie histologiczne rozstrzyga postawienie diagnozy.[/color][/b]

Antonina i własnie tutaj nie rozumiem działania lekarzy. Lekarz prowadzący w szpitalu sugerował pobranie wycinku. Nie zaakceptował tego ordynator,choć sam niczego nie wyklucza ani nie potwierdza. Teraz po leczeniu szpitalnym chcą aby zrobić badania mykologiczne,tłumacząc,że mimo,iż było robione podczas pobytu w szpitalu lepiej zrobić w innym ośrodku.