Tu piszemy o leczeniu tradycyjnym stosowanym w łuszczycy, czyli o maściach, płynach, tabletkach i zastrzykach oraz o światłolecznictwie.
 meggi77
#24395
Smaruje się dermovate co drugi dzien( najpierw przez tydzien codziennie) ale zmiany jak były tak są,szczególnie na nogach. Lekarz zalecił tez cerkoderm. Ale czytam że to jest złuszczający krem. A ja nie mam łuski. Więc co stosowac w dniu kiedy nie smaruję sterydem? Głupieję juz,nic nie wiem o tej chorobie. Panikuję ze wyjdzie mi tego więcej:( Mam straszną doline. Zakupiłam atoperal zel pod prysznic,mydło siarkowe,mam też dexeryl ale to nawilzajace. Polećcie cos proszę. Jest dzien ze czuję się ok ale dziś czuję że mam straszny dołek:(
Awatar użytkownika
 antonia
#24399
Trudno jest cokolwiek polecać, gdy używasz do leczenia sterydy. Jeśli nie ma teraz żadnych efektów na skórze, to tym bardziej po włączeniu leków bezsterydowych przez długi czas ich nie będzie. Ja całkowicie odrzuciłam sterydy, bo już sobie nie dawałam rady z ciągłymi nowymi wysypami.
Moje leczenie wygląda tak:
Kąpiele w chlorku magnezu
Kremy i balsamy własnego wykonania
Witamina D3 9-10000 IE dziennie
Z wyników jestem bardzo zadowolona, większość zmian łuszczycowych znikła, zostały jedynie gdzieniegdzie niedobitki na nogach z wyraźnymi oznakami gojenia się.
Na pewno inni również dadzą Ci swoje wskazówki, będziesz miała więcej do wyboru :D

Musiałam dopisać jeszcze, że od kiedy biorę wzmocnione dawki wit. D3 przestały mnie nękać bóle stawów.
Aż chce się żyć!!! :D
Ostatnio zmieniony 18 mar 2015, o 11:05 przez antonia, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
 antonia
#24400
meggi77 pisze:Jest dzien ze czuję się ok ale dziś czuję że mam straszny dołek:(
Nie załamuj się paroma kropkami na ciele, to nie inwalidztwo, nie jesteś uzależniona od codziennej pomocy innych. Żadna plamka nie powinna Ci przesłaniać Twojego miłego uśmiechu :)
 meggi77
#24401
Czyli witd3 pomaga? Doustnie? czy maści? A moze to i to? Ja z suplementów nic nigdy nie brałam. Teraz zaczęłam tran i capivit hydro control. A czy mozna jakiekolwiek balsamy czy tylko te lecznicze smierdzace mazi? Dzis byłam zrobic badania wg zalecen dermatologa: cholesterol trojglicerydy cukier wątrobowe tarczyca itp. I masz rację: kilkanascie kropek to nie np rak co nie? :) Dziękuję,jestes dobra duszyczką. Ja to na razie mam wrazenie,ze po powrocie z pracy tylko siedzę i wcieram te mazidła. Schizy juz mam:/
Awatar użytkownika
 antonia
#24404
meggi77 pisze: Ja to na razie mam wrazenie,ze po powrocie z pracy tylko siedzę i wcieram te mazidła. Schizy juz mam:/
Przez ponad pięćdziesiąt lat codziennego smarowania ciała zdążyłam tak do tego przywyknąć, że jak przez jeden dzień nie mam możliwości tego zrobić to czuję okropny dyskomfort. xd Poza tym jestem "uczulona" na zapachy i nie używam leków ani kosmetyków o zbyt intensywnej woni. Kremy i balsamy robione w domu mają lekki, przyjemny zapach.
 meggi77
#24406
A ja uwielbiam balsam intensywnie nawilżający z Sorayi i nie wiem czy mogę go używac:/ robienie kremów i maści to chyba wyższa szkoła jazdy;)
Awatar użytkownika
 antonia
#24407
meggi77 pisze:A ja uwielbiam balsam intensywnie nawilżający z Sorayi i nie wiem czy mogę go używac:/ robienie kremów i maści to chyba wyższa szkoła jazdy;)
Do zrobienia kremów i balsamów leczniczych wykorzystuję gotowe kremy jako bazę, nic prostszego a wygodnie. :)
meggi77 pisze:A ja uwielbiam balsam intensywnie nawilżający z Sorayi i nie wiem czy mogę go używac
Oczywiście, że możesz :) Nawilżaj ciało po kąpielach i prysznicu. Wmieszaj w balsam trochę wit. E, D3, olejku magnezowego, olejek piniowy lub inny przeciw łuszczycy i już masz wspaniały balsam leczniczy :D
Awatar użytkownika
 antonia
#24410
Nie wszystkie leki jednakowo działają na każdego, dlatego zdania są podzielone. Każdy próbuje co działa najlepiej na jego wykwity i to najchętniej stosuje i chwali :)
 meggi77
#24411
A tak ogólnie to zauważyłam że zmiany zaczynają jaśniec. Nie wiem czy po myślę siarkowym czy po cerkodermie