- 9 mar 2015, o 14:56
#24336
Jestem nowa na forum. Mam na imię Agata, mam 18 lat, z chorobą zmagam się już 3 lata. Może nie dużo w porównaniu z innymi, ale dla mnie są to 3 dłuuugie lata.. Zaczęło się niewinnie. Przez jakiś czas miałam wysypane całe ciało. Teraz jest już lepiej
w szpitalu bywam 2-3 razy w roku. Mam natomiast straszny problem z zaakceptowaniem tej choroby... Mam chłopaka któremu to nie przeszkadza i wspiera mnie w walce z tym.. Wiem jednak, że chciałby mieć zdrową dziewczynę... Czasami mam chęć przestać się smarować tymi wszystkimi mazidłami. Nie mogę się ładne ubrać, bo oczywiście muszę się posmarować...
Mam nadzieję, że znajdę tu wsparcie z waszej strony.
Pozdrawiam

Mam nadzieję, że znajdę tu wsparcie z waszej strony.

Pozdrawiam
