[aaa899]

Hej, mam do Was pytanie
Wczoraj usłyszałam od lekarza, że jeśli dawka encortonu 10mg brana przez 10 dni nie przyniosła mi żadnej poprawy/ulgi, to prawdopodobnie nie jest to łuszczycowe zapalenie stawów. Jak mówi Wam doświadczenie? Czy lekarz ma rację?

[szater]

jakies to dziwne
swiadczyc to może jedynie o tym ,ze encorton nie zadziałał jak sie nalezy a nie o tym czy jest to ŁZS czy nie...do diagnozy potrzeba czegos wiecej niż zastosowania sterydu i sprawdzenia czy ustapia bóle....ja na Encorton wogóle nie ide,rozwalił mi żołądek i jelita....Metypred lepiej u mnie działa...dawka taka sobie ale pamietaj ze nie mozesz wycofac sie nagle ,koniecznie musisz zmniejszac dawke...pomalutku. u jakiego lekarza Ty sie leczysz?

[aaa899]

Dziękuję za odpowiedź, teraz mam znów lekko zwiększoną dawkę, wiem że muszę poźniej go stopniowo odstawiać Leczę się u reumatologa w przychodni, on skłania się ku łzs. Dostałam skierowanie do szpitala i na kwalifikacji ordynator wyraził taką wątpliwość więc byłam trochę skołowana... Na razie czekam na wyniki przeciwciał ANA

[szater]

oj to sie uspokoiłam...bo jak ktos na podstawie samego działania sterydu chce diagnozowac to byłoby niepowazne.
Mam nadzieje że poradzą sobie z diagnostyka,tam nie tylko wyniki ważne ale też i zdjecia...zmiany czasem wychodzą w stawach ,które nie bolą!! to jest dziwne....bo poczatkowo choroba sie rozwija w ukryciu,czasem bola jedne stawy a torbieliki widac w drugich na które nie zwraca sie uwagi.ja tak miałam ze stopami,zajete były paliczki palców i sródstopie a bolały barki,kolana i prawe biodro.