Tu piszemy o leczeniu tradycyjnym stosowanym w łuszczycy, czyli o maściach, płynach, tabletkach i zastrzykach oraz o światłolecznictwie.
 czdaria
#23716
Proszę o rady. U mojej 20 miesięcznej córki zdiagnozowano łuszczycę. Od razu przepisano sterydy. Zaczęłam je stosować ale coraz częściej spotykam się z negatywnymi opiniami. Co robić, jak leczyć? Czy ktoś miał jakieś doświadczenie z leczeniem tak małych dzieci?
Awatar użytkownika
 szater
#23719
sprawa jest poważna i nie sądzę aby ktokolwiek podjął sie doradzania w kwestii leczenia tak małego dzieciątka.Oczywiscie można próbowac ,ja jednak osobiscie nie odwazyłabym sie doradzić czegokolwiek,chociaż sama choruje od dziecka.Takie malenstwo musi byc pod opieka lekarza i naprawde prosze zaufac,nie ma pani wyjscia.Na chwile obecną nie stosuje sie już nadmiernie sterydów,troszke to inaczej wygląda jak pare lat temu,proszę wiec nie sugerowac sie opiniami z neta czy poradami wójka Google dla dobra swojego malucha prosze poszukac dobrego dermatologa dzieciecego lub postarac sie dotrzec do profesora Kaszuby w Łodzi,on jako jedyny w Polsce ma najdłuższy staż w leczeniu łuszczycy u dzieci.Serdecznie pozdrawiam i sciskam ciepło,życze dużo sił i wiary .


PS
jest wiele srodków jak kąpiele czy dermokosmetyki ale to tak malutkie dziecko ,ze naprawde....nie zaryzykuję :*
Awatar użytkownika
 antonia
#23722
szater pisze:jest wiele srodków jak kąpiele czy dermokosmetyki ale to tak malutkie dziecko
Malutkie dziecko tak samo cierpi jak dorosły człowiek i nie da mu się wytłumaczyć żeby się nie drapało.
Można mu ulżyć kąpielami ziołowymi, bezpiecznymi dla takiego malucha, jednocześnie leczącymi skórę (łuszczyca, AZS)
Do takich należą:
siemię lniane - łagodząca, zmiękczająca skórę
płatki owsiane - łagodząca lecznicza
nagietkowa - lecznicza
uczep trójlistny - lecznicza
gwiazdnica(Stellaria media) - lecznicza
O tej porze roku można kupić zioła suszone, wiosną i latem można pokusić się o świeże.
Z powodzeniem można łączyć wszystkie zioła, lub robić pojedyncze napary i dolewać do wanny z ciepłą wodą.
Po kąpieli smarować skórę maścią nagietkową. Ja robiłam rocznemu dziecku maści z glistnika, bardzo skutecznie działające.
 czdaria
#23724
antonia pisze: Po kąpieli smarować skórę maścią nagietkową. Ja robiłam rocznemu dziecku maści z glistnika, bardzo skutecznie działające.
Samemu można robić tą maść z glistnika??
#23726
Malutkie dziecko tak samo cierpi jak dorosły człowiek i nie da mu się wytłumaczyć żeby się nie drapało.
Można mu ulżyć kąpielami ziołowymi, bezpiecznymi dla takiego malucha, jednocześnie leczącymi skórę (łuszczyca, AZS)
Do takich należą:
siemię lniane - łagodząca, zmiękczająca skórę
Trzeba pamiętać że siemię lniane pomaga wy-ropieć skórze i nie będzie poprawy po jednej kąpieli jest bardzo skuteczne,jednocześnie nawilża skóre
Awatar użytkownika
 antonia
#23727
Naturalnie, najłatwiejszy sposób to połączenie kupnego kremu nagietkowego lub maści z silnym wywarem z glistnika(jaskółcze ziele) W zależności od konsystencji kremu lub maści dolewasz po łyżeczce chłodnego wywaru i energicznie mieszasz aż do całkowitego połączenia składników. Będzie takie rzadkie jak balsam. Trzymać w lodówce do 2 tygodni.
#23736
czdaria pisze:Proszę o rady. U mojej 20 miesięcznej córki zdiagnozowano łuszczycę. Od razu przepisano sterydy. Zaczęłam je stosować ale coraz częściej spotykam się z negatywnymi opiniami. Co robić, jak leczyć? Czy ktoś miał jakieś doświadczenie z leczeniem tak małych dzieci?
trafiłam na taki wpis może się przyda??


naturalny sposob na łuszczyce, pomogło małemu dziecku
Wysłane przez: dona (193.0.242.---)
Data: 05 gru 2014 - 13:08:59

witam, moja córka miała 2 latka kiedy okazało się że cierpi na łusczyce, byliśmy u kilkunastu lekarzy, prywatnie! każda wizyta kończyła się sterydami a plam przybywało coraz wiecej, nic nie pomagało, było coraz gorzej. BYłam załamana tymbardziej że mała miała wielką PLAME NA TWARZY i kilka małych ( na czole, kolo ucha, policzkach ) SIedziałam nocami na interencie szukałam pomocy. Zamówiłam na allegro kilka masci i dwie zdziałały CUD!!!! do dziś jestem z siebie dumna! a lekarze którzy oglądali moją małą po mojej terapii robili zdjęcia moich maści aby móc je dalej polecac! Spróbujcie bo warto! Po pierwsze okazało się że mała przy okazji nabawiła się ZAPALENIE POSTERYDOWEGO, stąd też stan się pogarszał. Odsunełam wszystkie sterydy! Kupiłam masć dziegciową( przyjemną w zapachu o białej konsystencji, nie taką jaką polecają lekarze) i krem naftalenowy ( górski eliksir) Plamy zaczeły bladnąć, skorupa znikać. Po pierwszym dniu było widać efekty!!! W tej chwili zostały jej białe plamy, a w większośći miejsc całkiem zniknęly i się nie pokazują. Mineło pół roku od mojego leczenia i moje dziecko jest poki co zdrowe... Jestem szczesliwa że wygrałam sama z tą chorobą! PLamy na buzi było ogromne, czerwone o wielkości orzecha włoskiego. MOje dziecko wyglądało tragicznie!!! Pisze aby pomoc innym bo mojej coreczce to pomogło!

Podaje linki gdzie kupiłam masci, jesli bedą nieaktualne, prosze patrzec w przedmioty sprzedającego.

http://allegro.pl/gorski-eliksir-krem-n ... 38954.html

http://allegro.pl/balsam-dziegciowy-lus ... 48237.html
http://www.luszczyca.pl/read.php?1,1096 ... msg-109689
Awatar użytkownika
 antonia
#23737
Basieńka44 pisze:trafiłam na taki wpis może się przyda??
Spróbować warto! :)
Wszystkim jest znany pozytywny wpływ dziegci na łuszczycę, na pewno dziecku nie zaszkodzi :)
 czdaria
#23739
Dzisiaj spróbuję zrobić tę maść z glistka. Od wczoraj jest tragedia, strasznie ją wysypało. Cała się drapie i płacze. Pokazuje, że ją aż boli.
#23742
Musisz się liczyć z tym że po glistniku może wystąpić zaostrzenie tak działają zioła a glistnik to dość silne zioło.
Moi zdaniem nie zaszkodzi kąpiel olejowo -solna na tak małe dziecko daje się tego nie dużo.
Ja na wannę wody daje pół torebki zwykłej kuchennej jodowanej soli i ok 3 łyżek oleju.
Pomocna może okazać się też kąpiel w rumianku,czy siemieniu lnianym jak i płatkach owsianych zależy od tego jakie są zmiany suche czy czerwone w stanie zapalnym.