Jesteś nowy(a) na forum? Przywitaj się, przedstaw, napisz kilka słów o sobie, swoich zainteresowaniach, jak rozpoczęła się u Ciebie łuszczyca.
 asiek1988
#2180
Witam wszystkich luszczycowych kolegów i koleżanek :) Pewnie wiekszosc z Was ma problem z luszczyca...niektorzy krocej niektorzy dluzej... ja mam ta chorobe ok juz 20 lat(a mam 23 lata) wiec conieco o niej wiem:) najwazniejsze to niezalamywac sie:) z nia mozna zyc:) ostatnio (dokladnie w styczniu) trafilam do szpitala bo choroba sie nasilila(ale niestresowalam sie:)). spotkalam tam dziewczyne, ktora majac 20 lat uzywa masci ze sterydami tylko dlatego ze wstydzi sie "wyjsc do ludzi".Jesli pojawi sie u niej jakas mala zmiana to odrazu panikuje i robi wszystko zeby sie niepokazac. U niej nikt z otoczenia niewie ze ona jest chora, tylko jej najblizsza rodzina. Ze mna jest natomiast odwrotnie. Zycie nauczylo mnie ze lepiej zeby ludzie wiedzieli co mi dolega (w szkole podst. nikt niepowiedzial dzieciom z mojej klasy ze luszczyca niejest zarazliwa i z tego wzgledu mialam niekiedy nieprzyjemnosci). Teraz natomiast gdy tylko ktos mnie zapyta :"co Ci jest?" odrazu mowie wprost:"mam luszczyce ale ona niejest zarazliwa";p Na szczescie mam luszczyce taka ze slonce to tylko dawaj :D w mojej rodzinie sa oprocz mnie jeszcze 2 osoby z ta choroba i im slonce szkodzi, mi natomiast pomaga wiec z tego bardzo sie ciesze:) Jakbyscie mieli jakies pytania to pytajcie :) ja chetnie odpowiem :) Pozdrawiam i zycze Wam duzo duzo zdrowka i pogody ducha:)
 venus
#2183
Witaj asiek1988 ,miło że do nas dołączyłaś :) Mam wrażenie, że będziesz zarażać nas swoją pozytywną energią a im więcej takich osób na forum tym lepiej :D
Awatar użytkownika
 Paweł
#2187
Witaj Asiu :D

Fajnie, że do nas dołączyłaś :) Również podoba mi się Twoje pozytywne nastawienie. Zarażam nim innych, a może wyjdą z cienia ;)