- 6 mar 2014, o 20:56
#21842
Dobry wieczór,
Mam 20 lat, od 10 mam łuszczycę skóry całego ciała. Niecały rok temu przeciążyłam lewe kolano, pojawił się wysięk, dwa razy miałam robioną punkcję, po drugiej dostałam blokadę i wszystko ustąpiło. Niestety, w połowie stycznia 2014 uderzyłam się w kolano. Przez pierwsze trzy dni nic nie bolało, ale później pojawił się problem z chodzeniem, a przede wszystkim schodzeniem po schodach, Trwało to przez dwa tygodnie. Dopiero po tym czasie pojawił się wysięk. Kolano robiło się coraz większe, więc szybko poszłam do ortopedy. Gdy zobaczył, że mam łuszczyce od razu stwierdził, że to ŁZS. Zrobił zdjęcie kolana tak na wszelki wypadek, nic ono nie wykazało, więc ściągnął z kolana płyn żeby mi się lepiej chodziło i dał skierowanie do reumatologa.
Zapisałam się do lekarza, jednak czas oczekiwania był długi, przez co znowu zebrała mi się woda w kolanie (więcej niż wcześniej) i musiałam znowu zrobić punkcję.
Po drugim zabiegu poszłam prywatnie do ortopedy. Zrobił USG i powiedział, że widać w nim płyn i że jeśli okaże się, że to nie ŁZS to będę mieć zrobioną artroskopie kolana.
Jeszcze w między czasie miałam zapalenie zęba, co podobno mogło pogarszać stan tej nogi. Na drugi dzień po leczeniu u stomatologa noga w ogóle nie bolała i mogłam ją bardziej zginać.
Wczoraj miałam wizytę u reumatologa, popatrzył na kolano i stwierdził że to ŁZS, nie pytając o nic więcej. Usłyszałam to i zaniemówiłam, bo myślałam, że wizyta u reumatologa jest po to żeby stwierdzić, że to nie to, że to może jakiś uraz, ale na pewno nie ŁZS. Dopiero wtedy powiedziałam, że uderzyłam się w to kolano, wtedy lekarz się na mnie popatrzył i powiedział, że w takim razie musimy zrobić badania.
W przyszłym tygodniu idę do szpitala na zrobienia wszystkich potrzebnych badań.
Kolano jest grubsze przez to, że jest w nim woda, ale nie jest czerwone, nie ma na nim łuszczycy. Jest cieplejsze. Gdy pochodzę trochę dłużej, to na następny dzień boli mnie trochę z tyłu jak staje na tą nogę i boli mnie gdy nią ruszam, ale gdy ją oszczędzam to nie boli mnie, tylko przeszkadza ten płyn w chodzeniu.
Nie bolą mnie żadne inne stawy.
Być może informacje które podałam nie są ważne, ale sama nie wiem co powinnam podać. Bardzo bym chciała poprosić o opinie w tej sprawie. Nie wiem czego się spodziewać, co powinnam zrobić. Czy to na pewno musi być ŁZS?
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.
Mam 20 lat, od 10 mam łuszczycę skóry całego ciała. Niecały rok temu przeciążyłam lewe kolano, pojawił się wysięk, dwa razy miałam robioną punkcję, po drugiej dostałam blokadę i wszystko ustąpiło. Niestety, w połowie stycznia 2014 uderzyłam się w kolano. Przez pierwsze trzy dni nic nie bolało, ale później pojawił się problem z chodzeniem, a przede wszystkim schodzeniem po schodach, Trwało to przez dwa tygodnie. Dopiero po tym czasie pojawił się wysięk. Kolano robiło się coraz większe, więc szybko poszłam do ortopedy. Gdy zobaczył, że mam łuszczyce od razu stwierdził, że to ŁZS. Zrobił zdjęcie kolana tak na wszelki wypadek, nic ono nie wykazało, więc ściągnął z kolana płyn żeby mi się lepiej chodziło i dał skierowanie do reumatologa.
Zapisałam się do lekarza, jednak czas oczekiwania był długi, przez co znowu zebrała mi się woda w kolanie (więcej niż wcześniej) i musiałam znowu zrobić punkcję.
Po drugim zabiegu poszłam prywatnie do ortopedy. Zrobił USG i powiedział, że widać w nim płyn i że jeśli okaże się, że to nie ŁZS to będę mieć zrobioną artroskopie kolana.
Jeszcze w między czasie miałam zapalenie zęba, co podobno mogło pogarszać stan tej nogi. Na drugi dzień po leczeniu u stomatologa noga w ogóle nie bolała i mogłam ją bardziej zginać.
Wczoraj miałam wizytę u reumatologa, popatrzył na kolano i stwierdził że to ŁZS, nie pytając o nic więcej. Usłyszałam to i zaniemówiłam, bo myślałam, że wizyta u reumatologa jest po to żeby stwierdzić, że to nie to, że to może jakiś uraz, ale na pewno nie ŁZS. Dopiero wtedy powiedziałam, że uderzyłam się w to kolano, wtedy lekarz się na mnie popatrzył i powiedział, że w takim razie musimy zrobić badania.
W przyszłym tygodniu idę do szpitala na zrobienia wszystkich potrzebnych badań.
Kolano jest grubsze przez to, że jest w nim woda, ale nie jest czerwone, nie ma na nim łuszczycy. Jest cieplejsze. Gdy pochodzę trochę dłużej, to na następny dzień boli mnie trochę z tyłu jak staje na tą nogę i boli mnie gdy nią ruszam, ale gdy ją oszczędzam to nie boli mnie, tylko przeszkadza ten płyn w chodzeniu.
Nie bolą mnie żadne inne stawy.
Być może informacje które podałam nie są ważne, ale sama nie wiem co powinnam podać. Bardzo bym chciała poprosić o opinie w tej sprawie. Nie wiem czego się spodziewać, co powinnam zrobić. Czy to na pewno musi być ŁZS?
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.