Życie z łuszczycą na co dzień, czyli jak radzimy sobie z naszą chorobą w codziennych czynnościach.
 dziobatka
#20162
Po roku turlania sie z malowaniem sie i łuszczyca na twarzy. Niestety mam nowe zmiany: pod brwia przy wewnetrznym kaciku oka. czubek nosa , maluska plamka na czole i przy lini wlosow.

Oczywiscie ze uzywam na noc Daivobetu, a na dzien kremow z mocznikiem (SVR), ale poza luszczyca mam tez tradzik, wiec nie moge zrezygnowac z podkladu + pudru.

Bardzo dobre efekty obserwowalam po kremach BB azjatyckich (upowalam glownie na alledrogeria.pl)...i o ile z suchymi skorkami i chropowata powierzchnia luszczycy radza sobie swietnie to, niestety (pomimo specjalnego preparatu ktory ma zmywac te parabeny) u mnie powoduje wykwity skorne. Tak wiec krem bb na specjalne okazje.
Zanim odkrylam bb potrafilam w miesiacu kupic ze 3 podklady, wiec nazbierala mi sie "niezla" kolekcja, na ten moment sprawdza sie u mnie podklad Vichy aera taint , dla skory suchej, na ktory nakladam mineralny puder Artdeco.

Co do kosmetykow mineralnych: Nie zrezygnuje z fluidu, gdyz typowe podklady mineralne sprawdzaja sie na cerach tlustych, a suche partie twarzy podkreslaja ogolny efekt straszny.

Planuje jeszcze jeden zakup : Dermablend Vichy o lzejszej formule, badz ich sztyft-korektor.

Calificate Avene znam, przywiozlam z zagranicy sobie WIEEELKA tubke tego kremu w wersji klasycznej oraz specjalna wersje na zmiany po tradzikowe, do tego Avene na zaczerwienienia ...i mozna sie malowac :>

naprawde tak zazdroszcze teraz kolezankom, kiedy one mialy pryszcze i paskudna cere w liceum i na studiach ja mialam piekna...a potem luszczyca, rumien, tradzik echh nic tylko sie zalamac :( .

jedyne co mnie pociesza: na ciele mam tylko malenka plamke w dodatku w remisji :)
Awatar użytkownika
 Ruanda
#20841
O wizażu a co ze tym idzie o kosmetykach wiem sporo :) Więc tak, z doświadczenia wiadomo, że skórę ze zmianą należy najpierw czymś nawilżyć wedle własnego uznania, co komu pasuje. Inaczej każdy podkład okaże się wysuszający skórę. Potem najlepiej sprawdzają się kosmetyki mocno kryjące. Ja używam i jestem zakochana we wcześniej wspomnianym Vichy Dermablend w lżejszej (bardziej wodnistej formule) wydaje mi się, że ten w sztyfcie może kryć mocniej oczywiście mocniej wysuszając skórę ale nie używałam go. Dobrze jest też użyć korektora pod podkład (ja używam na większe okazje a nie jak sam Vichy na co dzień by nie obciążać zmiany) jeśli o niego chodzi to polecam kamuflaże z firmy charakteryzatorskiej Kryolan ponieważ nie podkreślają suchych zmian. Jeśli użyję krem+Vichy Dermablend+Kryolan twarz wygląda nienagannie (oczywiście do czasu kiedy makijaż trzeba poprawić :) ) Jeśli chodzi o krem BB polecam tym, którzy nie przywiązują większej wagi do całościowego ukrycia plam a jedynie do codziennego poprawienia kolorytu skóry ponieważ kryje on bardzo słabo.
Awatar użytkownika
 szater
#20843
Na twarz używasz....Daivobet? nie wiem kto ci podpowiedział ale chyba nie do konca to trafiony pomysł.Oczywiscie że to jeden z nowszych preparatów ale raczej na ciało a nie na twarz!składnik Kalcipotrium powoduje dodatkowe wysuszanie skóry,skóra sie łuszczy,pomijam już fakt iz w składzie masci jest steryd a sterydów na twarz nie stosujemy.jezeli już jest taka potrzeba to smaruj po całosci jakims preparatem na trądzik lub zakup Protopic.
 dziobatka
#21714
Daivobet na twarz zalecila mi stosowac moja Pani dermatolog, zadne mocznikowe kremy nie likwiduja u mnie wypuklosci zmian, a ten tak.

co do makijazu znowu....wymiana arsenalu, do luszczycy doszedl mi tradzik rozowaty, wiec moj ulubiony podklad vichy , ma zbyt rozowy pigment i wyciaga czerwonosci. Szukam podkladu z duza iloscia zoltego pigmentu, przerobilam Annabele Minerals rozne probki, niestety nie umiem sie przekonac do mineralnych podkladow (choc o dziwo nie wszystkie wysuszaja a nawet bym powiedziala ze niektore wiaza wode w naskorku) Czasami jak mam juz dosc to smaruje miejsca z luszczyca kremem Avene ktory zluszcza i ma dzialanie antybakteryjne, piecze jak cholera ale likwiduje zaskorniki +pomaga ze zmianami, Do listy podkladow ktore wyprobowalam doliczam: Giorgio Armani nawilzajacy, kryjacy Lancome(fatalny) , teraz poluje na jakis dobry korektor-kamuflaz podobno taka gestsza konzystencja lepiej kryje zmiany. W srode kolejna wizyta u innego dermatologa, a 1go marca umowiona jestem z wizazystka MAC na dobranie mi gamy kosmetykow....moze tym razem bedzie juz ok.
Awatar użytkownika
 antonia
#21716
dziobatka pisze:Daivobet na twarz zalecila mi stosowac moja Pani dermatolog, zadne mocznikowe kremy nie likwiduja u mnie wypuklosci zmian, a ten tak.
Nie mogę uwierzyć, że doktor dermatolog może być tak nieodpowiedzialna przepisując daivobet na twarz, czy Ty przypadkiem czegoś nie pomyliłaś?
dziobatka pisze: do luszczycy doszedl mi tradzik rozowaty,
Czy to nie są skutki stosowania tego leku?

Ze względu na zawartość betametazonu (kortykosteroidu) nie należy stosować leku w następujących przypadkach:
•trądzik różowaty,

Zachować szczególną ostrożność stosując lek Daivobet maść:
Należy unikać przypadkowego kontaktu leku z twarzą, ustami i oczami. Po każdorazowym nałożeniu leku na skórę należy dokładnie umyć ręce.

W trakcie leczenia lekiem Daivobet należy ograniczyć lub też unikać silnej ekspozycji na promieniowanie słoneczne i (lub) sztucznej fototerapii.
Objawy niepożądane obejmujące reakcje w miejscu stosowania to: świąd, podrażnienie skóry, uczucie pieczenia i kłucia, suchość skóry, rumień, wysypka zapalenie skóry, wyprysk i nasilenie łuszczycy, nadwrażliwość na światło, reakcje nadwrażliwości, w tym rzadkie przypadki obrzęku naczynioruchowego i obrzęku twarzy.
Ten lek zawiera kortykosteroid o silnym działaniu. Po zastosowaniu miejscowym leku mogą wystąpić reakcje miejscowe (szczególnie po długotrwałym stosowaniu) w postaci zaników skóry, teleangiektazji (poszerzenie żyłek i tętniczek), zapalenia mieszków włosowych, nadmiernego owłosienia, zapalenia skóry wokół ust, uczuleniowego kontaktowego zapalenia skóry, odbarwień i prosaków koloidowych. W trakcie leczenia łuszczycy istnieje ryzyko wystąpienia uogólnionej łuszczycy krostkowej.
http://www.leki-informacje.pl/lek/ulotk ... vobet.html

Makijaż:
Na dzień nawet po użyciu maści lub kremów leczniczych na twarz można z powodzeniem zastosować silikonową bazę( BAZA POD MAKIJAŻ SILIKONOWA -wygładzająco-matująca art scenic makijaż sceniczny) pod makijaż, która będzie chronić przed ewentualnymi szkodami spowodowanymi nałożeniem makijażu i warunkami atmosferycznymi. Pięknie matuje twarz, jest absolutnie niewidoczna, polecam ją nawet dla mężczyzn. mających problemy skórne twarzy. W sklepie kosmetycznym pomogą dobrać do rodzaju cery.
 irene
#21818
Dziobatka, oprocz problemow luszczycowych sa tez roznice w typie skóry, ale ja moge polecic podklad z Estee Lauder, zmagam sie z plamami na twarzy od niedawna i ten puder sie sprawdza, jest tez trwaly.
Pozdrawiam :)