Tu możesz porozmawiać na różne tematy niezwiązane z łuszczycą.
 Basieńka44
#18081
Dochodzi do niego drogą kropelkową. Okres wylęgania wynosi od 2–3 tygodni, a 7 dni przed wystąpieniem wysypki zaczyna się okres zaraźliwości, który kończy się 3-5 dni po wystąpieniu wysypki. Przebycie choroby powoduje trwałą odporność.
Awatar użytkownika
 szater
#18110
Basieńka44 pisze:Dochodzi do niego drogą kropelkową. Okres wylęgania wynosi od 2–3 tygodni, a 7 dni przed wystąpieniem wysypki zaczyna się okres zaraźliwości, który kończy się 3-5 dni po wystąpieniu wysypki. Przebycie choroby powoduje trwałą odporność.
wiele ,bardzo wiele dzieci nie przechodzi w dziecinstwie różyczki,do tego wielu rodziców nie szczepi swoich dzieci,ze wzgledu na propagande....czas żniw nastapi gdy te nieszczepione dziewczynki....zaczną zachodzic w ciąże i zarażac sie ...wtedy to jest dopiero dramat....no ale to bedzie sprawa tylko i wyłącznie tych biednych matek...wtedy instytucje zajmujące sie propagandą NIESZCZEPIENIA.....WYCOFAJA SIE ich problem skutków nieszczepienia.....nie interesuje....a szkoda bo zdrowy rozsądek w wielu sytuacjach jest najlepszym wyjsciem :notguilty:
 Basieńka44
#18113
wiele ,bardzo wiele dzieci nie przechodzi w dziecinstwie różyczki,do tego wielu rodziców nie szczepi swoich dzieci,ze wzgledu na propagande..
wiele nie przechodzi choroby w dzieciństwie,wtedy kiedy ona bezpieczna bo jest na nią zaszczepione
Kontakt z wirusem różyczki, spowodowany zakażeniem , wywołuje odpowiedź ludzkiego układu immunologicznego w postaci produkcji swoistych przeciwciał.
szczepienie chroni na 10 lat a potem no cóż albo drugie szczepienie albo choroba właśnie w sytuacjach jakie wymieniasz
I faktycznie zal tych biednych matek które zamiast dzieci mają roślinki po szczepiennych NOPach
no ale jak ktoś sam się nie sparzy nie uwierzy że parzy
Awatar użytkownika
 szater
#18116
Opowiadasz bzdury...ale to już wszyscy wiedzą...nie ma siły na fanatyzm....i nie znam nikogo komu bys przyznała racje...
Zyje juz dosc długo na tym swiecie,znam tysiące osób,młodych,starszych,starych i nie znam JEDNEJ jednej JEDYNEJ OSOBY KTÓRA STAŁABY SIE ROSLINĄ PO SZCZEPIENIU!
wiec moze przestan juz szerzyc panike...twoje dzieci już poszczepione ...i zyją wiec czas odpuscic,pozwól innym decydowac..... swoją drogą dobrze ze, boom na nieszczepienia minął i....znowu zaczyna byc normalnie,rozsądek młodych zwycięza i szczepią dzieciaki zgodnie z kalendarzem szczepien xd
 Basieńka44
#18117
szater pisze:Opowiadasz bzdury...ale to już wszyscy wiedzą...nie ma siły na fanatyzm....i nie znam nikogo komu bys przyznała racje...
Zyje juz dosc długo na tym swiecie,znam tysiące osób,młodych,starszych,starych i nie znam JEDNEJ jednej JEDYNEJ OSOBY KTÓRA STAŁABY SIE ROSLINĄ PO SZCZEPIENIU!
wiec moze przestan juz szerzyc panike...twoje dzieci już poszczepione ...i zyją wiec czas odpuscic,pozwól innym decydowac..... swoją drogą dobrze ze, boom na nieszczepienia minął i....znowu zaczyna byc normalnie,rozsądek młodych zwycięza i szczepią dzieciaki zgodnie z kalendarzem szczepien xd
Widać słabo jesteś w temacie
poszukaj w sieci ile jest przypadków NOPu
a i przypadków śmierci
ja cię tu przekonywać nie mam najmniejszego zamiaru
a czy moje po-szczepione ty o tym wiedzieć nie możesz :D :D
A to że ty nikogo nie znasz to wcale nie znaczy że takich nie ma :D :D
 gslaw
#20463
http://www.stopcodex.pl/2013/10/czy-i-j ... j-z-vaers/

Znajduje się tu prezentacja pdf z wykładu Pani dr Majewskiej. wnioski opisane w prezentacji zostały wysnute na podstawie badań. Proszę zauważyć związek występowania autyzmu ze szczepionką MMR II.

http://www.youtube.com/watch?v=XcqvphXCDWY
polecam szóstą minutę dla osób, które wierzą że wykonano mnóstwo badań odnośnie szczepionek a w zasadzie konserwantu w każdej szczepionce, którą podaje się najmłodszym i każdemu.
Awatar użytkownika
 puma
#20469
moje dzieci są szczepione, całe, zdrowe i w zasadzie prawie dorosłe. czy to znaczy, że dobrze zrobiłam szczepiąc je, czy nie? no basieńka, czy poradziłabyś mi 20 lat temu nie szczepić moich dzieci i ponieść ryzyko, które spada raczej na matkę a nie agitujących?
dla mnie sprawa jest jasna- statystycznie po szczepieniach jest więcej dzieci zdrowych niż chorych. statystyki nic nie mówią jaka jest zachorowalność wśród dzieci nieszczepionych bo wojujące mamuśki są szczepione a co wyjdzie w praniu dorastania ich nieszczepionych dzieci dowiemy za kilkanaście lat. to na razie ja dziękuję, poczekam.
 Basieńka44
#20471
puma..............
ja też mam szczepione dzieci córki nie miały skutków ubocznych syn już tak tylko jak córki były szczepione szczepień było mniej i pewnie mniej zanieczyszczone,gdybym 20 lat temu wiedziała to co teraz w tym temacie nie zaszczepiła bym ani jednego tyle w temacie
bo pytanie chyba do mnie było :notguilty:
  • 1
  • 26
  • 27
  • 28
  • 29
  • 30
  • 59