- 21 paź 2013, o 12:39
#20279
lepsza stopa - prawa
2013-10-14-186.jpg (127.53KiB)Przejrzano 1674 razy
gorsza stopa - lewa
2013-10-14-187.jpg (149.06KiB)Przejrzano 1674 razy
Witam wszystkich, jestem mamą 8-latka i już od dwóch lat jestem z mężem zdesperowana. Syn jest alergikiem od urodzenia, ma AZS i niedawno lekarze wspomnieli o egzemie. Syn od urodzenia ma problem z bardzo suchą skórą i nieraz pojawiały się jakieś delikatne wypryski raczej spowodowane jedzeniem. Dwa lata temu syn przyniósł świerzb z przedszkola no i się zaczęło... Do dzisiaj jest ogromny problem z jego skórą a zwłaszcza ze stopami i dłońmi. Ze świerzbu podobno go wyleczyli, była poprawa, lecz około dwa miesiące od wyleczenia świerzbu skóra na stopach i dłoniach robiła się coraz gorsza. Krostki z płynem surowiczym, które wiecznie pękały, tworzył się stan zapalny a skóra zaczynała rogowacieć i schodzić. Zmiany zwłaszcza na stopach nawet mu krwawiły i tak bolały, że dziecko niekiedy nie wychodzi nigdzie z domu, ponieważ stąpa tylko na pięty (tam jest najmniej zmian) i ledwo chodzi. Błagam pomóżcie nam swoimi doświadczonymi poradami, bo my z mężem już dosłownie wysiadamy. Non stop jest to samo - raz lepiej a raz gorzej. Diagnozowano mu, że to świerzb, potem że zmiany grzybicze, znow nawrot świerzbu kiedy było gorzej, ciągłe leczenie maściami sterydowymi przez rok i tylko pogorszające się zmiany. Jednym słowem pieniądze wyrzucamy w błoto i nic konkretnie nie jest nam w stanie powiedzieć na co choruję nasz syn. On się strasznie męczy bo nawet z dziećmi nie może się normalnie bawić, biegać itd. Ból i te zmiany sączące ograniczają go w życiu a my jako rodzice ciągle szukamy dla niego pomocy wśród lekarzy (alergolodzy, dermatolodzy) i niestety nie daję to żadnego efektu
(( Ostatnio był w szpitalu na alergologii i nic nie zrobiono - przepisano tylko emolienty do stosowania no i niestety pogorszenie
Teraz przebywa w klinice dermatologicznej i jak narazie jest poprawa, ale nadal nie wiemy co dokładnie jest
Obecnie ma smarowane stopy i dłonie maściami sterydowymi i resztę ciała jakąś inną maścią. Od dzisiaj ma naświetlania na stopy i dłonie. Usłyszałam w klinice o łuszczycy, że raczej syn to może mieć (bo tak lekarze rozmawiali między sobą), ale gdy spytałam dzisiaj lekarki o to to była zdziwiona skąd mi się to wzięło... I w tej chwili już jestem głupia totalnie, bo z tego co czytam o rodzajach, przebiegach, i jak to wygląda to bardzo mi to pasuje - te zmiany syna właśnie do łuszczycy krostkowej stóp i dłoni. Wstawiam zdjęcia stóp syna - właśnie z takimi trafił na dermatologię. I błagam pomóżcie
((
Dodam jeszcze, że syn ma problem także z paznokciami -- są kruche, łamliwe, bruzdowate i też niektóre samoistnie schodzą




Dodam jeszcze, że syn ma problem także z paznokciami -- są kruche, łamliwe, bruzdowate i też niektóre samoistnie schodzą

Załączniki
2013-10-14-186.jpg (127.53KiB)Przejrzano 1674 razy
2013-10-14-187.jpg (149.06KiB)Przejrzano 1674 razy