- 18 paź 2013, o 15:12
#20247
Wydaje mi się, że jest duża różnica między uzależnieniem od alkoholu, bez względu na to ile się go pije, a wypijaniem małych dawek codziennie czerwonego wina czy jakejś ziołowej nalewki, lub nawet czystej traktując to jako lekarstwo. Uzależnić się można od wszystkiego, tak jak przyczyny wystąpienia łuszczycy też można się doszukiwać we szystkim. Mnie łuszczyca dopadła kiedy jeszcze nie miałam pojęcia jak smakuje alkohol, bardzo rzadko wypijam trochę, może raz, czy dwa razy w roku przy wielkiej okazji, a pomimo to łuszczyca potrafi zaatakować i to wtedy, kiedy się jej najmniej spodziewam. 
Wydaje mi się, ludzie z łuszczycą nadużywający alkohol mniej dbają o siebie i stąd te problemy z zaleczeniem.

Wydaje mi się, ludzie z łuszczycą nadużywający alkohol mniej dbają o siebie i stąd te problemy z zaleczeniem.
Viber, WhatsApp nr.tel na priv.