Jesteś nowy(a) na forum? Przywitaj się, przedstaw, napisz kilka słów o sobie, swoich zainteresowaniach, jak rozpoczęła się u Ciebie łuszczyca.
Awatar użytkownika
 hania25
#19343
Mam 25 lat i od kilku miesięcy choruje na luszczyce :( Odziedziczyłam ja po tacie, który ma niestety ciezka postac choroby i meczy sie juz od blisko 20 lat. U mnie czynnikiem wywołujacym byl zdecydowanie stres... Ktorego za wiele mam w ostatnim czasie. Pojawly sie tez u mnie siwe wlosy co w tym wieku jest raczej nie na miejscu. Niestety głowny wysyp mam na twarzy i od twarzy tez sie wszystko zaczeło. Z poczatku byla plamka kolo lini włosow, teraz sa to oba policzki, skora pod okiem ,brwi, cale skronie... Strasznie swedzi. Reszta ciala tez obsypana, ale mniej. Narazie zmiany pojawiaja sie zeby zaniknac na pare dni, zostawiajac biała plamke(nie liczac twarzy bo tu sa caly czas)... Po paru dniach odnawiaja sie i tak w kółko. Chcialam troche sie poradzic, bardziej doswiadczonych ;) Gdyz gubie sie bardzo w tej calej sytuacji. Nie racze sobie z twarza... Troche pomaga mi masc z mocznikiem ktora stosuje regularnie ale na chwile... Zdarzyło mi sie sporadycznie posmarowac to elcomem lub clobedermem w chwilach slabosci. Reszte ciala tez smaruje mascia z mocznikiem i wit A bo tylko to w miare pomaga, kapie sie w wodzie z sola. Opalanie mi osobiscie bardziej szkodzi niz pomaga :( Kilka razy bylam na solarium ale to zdecydowanie pogorszylo sprawe. Jesli chodzi o sposob zycia to nie pale ani nie pije. Rzadko kiedy jem mieso. Osatanio też bardzo bola mnie stawy zwłaszcza w nogach, kolana i biodra zaczynam sie martwic czy nie dopadla mnie takze luszczyca stawowa :( Ale o tym dopiero musze porozmawiac ze swoim lekarzem. A porad w internecie jeste tak duzo, ze mozna oszalec. Mam pytanie do wszytskich którzy choruja dluzszy czas, jak u was choroba rozwijała sie w przełozeniu na lata? Tzn. z czasem sie pogarsza? Czy mozna liczyc na jakas poprawe? Pozdrawiam wszystkich :*
Awatar użytkownika
 szater
#19344
witaj Haniu....cóż ci powiedziec,łuszczyca to choroba która u każdego inaczej przebiega,co innego na nią wpływa i co innego pomaga w zaleczaniu.Jest wiele metod i sposobów leczenia łuszczycy,sterydoterapia(stosowanie sterydów) jest jedną z nich,czasem konieczną jednak na twarz....raczej starałabym sie nie stosowac....moze lepszy Protopick xd Ja choruje czterdziesci osiem lat....trudno mi powiedziec czy kiedys bylo lepiej czy teraz,czy kiedys miałam mniej zmian czy teraz....wszystko sie zmienia,moja łuszczyca nie reaguje na diete ale na stres i leki,chorób współistniejących przy łuszczycy jest troszke:tarczyca,kregosłup,stawy,watroba,nerki....a potem osłabione serce.Kiedys miałam tylko plackowata odmiane na łokciach i kolanach...wydawało mi sie to ...koncem swiata...teraz mam kilka odmian na całym ciele i....ciesze sie życiem.Załuje czasu spedzonego w golfach,długich spodniach....w ukryciu,stroniac od ludzi....szkoda tych lat co minęły ,dlatego staram sie tłumaczyc młodym stazem łuszczykom ze najważniejsza jest akceptacja....potem tylko łatwiej walczyc :D Poczytaj co proponujemy stosowac,załóż swój temat opisz swoją chorobe i swoje leczenie....napewno zaraz otrzymasz wiele porad i podpowiedzi.Pozdrawiam i witam w rodzince.
Awatar użytkownika
 hania25
#19350
:) Dziękuje za rady, na pewno skorzystam. Zadziwające ale ja już mam zarówno wade serca jak i kregoslupa. Teraz doszla jeszcze luszczyca... Naszczescie do tamtych przypadłosci juz sie przyzwyczaiłam i nie sa póki co bardzo uciązliwe. Serdecznie pozdrawiam :D