- 25 cze 2013, o 21:51
#19275
Chciałabym się podzielić wiadomością, że przypadkiem dowiedziałam się o zbawiennych właściwościach octu jabłkowego na łuszczycę.
Słuchajcie: to prawda. Nawilżam octem miejsca wysypu po kilka razy
w ciągu dnia, nie używam żadnej maści, a efekt jest cudowny.
Zginęło już ponad połowę tzw.krost na ciele, pozostały już tylko różowe plamki, nadal się smaruję.Pod prysznicem mam uszykowaną butelkę z wodą i octem jabłkowym do spłukiwania włosów po umyciu szamponem.Pomaga. Kurację tę stosuję już drugi miesiąc. Warto. Polecam.
PS.do nawilzania używam mały gazik.
Słuchajcie: to prawda. Nawilżam octem miejsca wysypu po kilka razy
w ciągu dnia, nie używam żadnej maści, a efekt jest cudowny.
Zginęło już ponad połowę tzw.krost na ciele, pozostały już tylko różowe plamki, nadal się smaruję.Pod prysznicem mam uszykowaną butelkę z wodą i octem jabłkowym do spłukiwania włosów po umyciu szamponem.Pomaga. Kurację tę stosuję już drugi miesiąc. Warto. Polecam.
PS.do nawilzania używam mały gazik.