W tym miejscu piszemy o przebiegu swojego leczenia, radzimy się innych odnośnie leczenia własnego przypadku choroby.
 BIATA
#18301
Powiem Wam że cieszę się że opisuję tu na forum swoje spostrzeżenia, i pytam Was o porady, z przodu tak jak pisałam w tamtym poście najpierw sie opalałam bez filtru dopiero go gdzieś za pół godziny kupiłam i na nogach tam gdzie miałam zmiany łuszczycowe one mi tak po puchły nabrzmiały, i wydaję mi się że rok temu też tak mialam muszę się cofnąć do swoich postów z przed roku i zobaczyć, i widzicie jak i wten sposób się przydaje forum taki własny pamiętnik :) no wiadomo bez Was nie chcialo by mi się tu pisać jakbym widziała że nikogo to nie interesuje, a Wy tacy jesteście dla mnie wspaniali że masakra :D moja siostra to myślałam że walnie ze śmiech jak teraz mnie zobaczyła jestem po prostu cała w łatach białych z tyłu xd
#18302
Mnie np wszystkie emulsje z filtrem 50+ czy słabsze uczulały
a dostawałam różniste próbki od lekarki :D :D
Awatar użytkownika
 henia
#18304
Biata eksperymentuj, szukaj ale z bardzo zimną głową.Masz juz doświadczenie i wiesz jak to z tą Twoją skórą jest.
Najważniejsze żeby nie przedobrzyć. Białe łaty znikną, pewnie masz bardzo jasną karnację skóry xd Ważne, żeby tej skóry ze zmianami za mocno nie pordrażnić. Ona tam cały czas w leczeniu czyli delikatna. Pamiętaj, że wszystkie maści - stosowane zewnętrznie, mają przeciwwskaznie na słoneczko, i czy to jest cygnolina czy dziegcie czy analogi D3, to tam zawsze znajdziesz zastrzeżenie - uwaga na słońce.

Opalaj się ale z wielką ostrożnością. Lepiej powoli i małymi kroczkami niż skokami ;)

Jeżeli słoneczko tak dobrze Ci robi, to może tę proderminę co drugi dzień? Masz świeże te zmiany, i jest duża szansa, że samo sloneczko zadziała na nie. Z drugiej strony - a wiadomo jakie to lato będzie? w sensie ile tego słońca dostaniemy?

Bądź ostrożna. Powodzenia :*
Awatar użytkownika
 szater
#18306
Jezeli mozna .....bardzo ostroznie stosowałabym prodermine + opalanie :notguilty: troszke to jednak ryzykowne,ze wzgledu na mozliwosc powstania nabłonkowego nowotworu skóry. Nie pamietam dokłądnego stanu Delataru ani jaki dziegc był w nim zastosowany ale dzisiejsza prodermina to jednak cos troszke innego,znacznie silniejszego-dziegc weglowy ma wiele składników kancerogennych (rakotwórczych),moze wyjsciem lepszym byłoby zastosowanie dziegci brzozowych :) .One jakos łatwiejsze relacje maja ze słonkiem....przyznam ze nie czytałam dokładnie twoich ostatnich potyczek wiec nie wiem jak długo idzie ta prodermina,moze rzeczywiscie zostawic ją na troche,poopalac sie na słonku a gdyby i ono nie dało rady dokonczyc leczenia....wskoczyc na dziegcie brzozowe.Jezeli nadal chcesz jednak trzymac sie proderminy to moze stosuj ja na wieczór no czas około 2h,potem zmyj i rankiem staraj sie wystawiac na słonko...pulsacyjnie,czyli 15 min na słonku,1h przerwy i tak ile razy ci sie uda,kazdego dnia zwiekszajac o 1-2 min(lub tyle ile sama zdecydujesz-oczywiscie zdroworozsądkowo ;) ) ekspozycje na słonko.Ja nie stosowałam filtrów do skóry gdyż....mam ciemna karnacje,nigdy nie zalegałam na amen-nie mam cierpliwosci w lezeniu :blush: .Jezeli bedziesz stosowała to opalanko jak terapie,czyli jak proponuje Henia pomalutku i kroczkami....to mysle ze spokojnie zwalczysz.Pamietaj ze:prodermina + słonko to ogromna dawka wysuszenia skóry!....tyle moich wiesci...pozdrawiam i podziwiam za wytrwałosc w dążeniu do celu :D
#18307
.
Skład proderminy: fenol 1,5%), benzen, toluen (do 1%), chinolina, ksylen, etylobenzen, nitrobenzen, mezytylen, kumen, styren, indem, anilina, tiofen, dwusiarczek węgla, pirydyna, pirol, naftalen (ok. 6%), toluidyna, krezol (ok. 1-1,5%), kumaryn, indol, antracen (ok.1%), fenantren, karbazol, akrydyna, naften, chryzen, iren, fluoren i in.
Pochodzenie. Prodermina – smoła (dziegieć) z węgla kamiennego uzyskiwana w wyniku suchej destylacji węgla.

Pochodzenie: należy do grupy dziegci, lecz jest uzyskiwany na drodze suchej destylacji węgla kamiennego.

Działanie: redukujące (utleniając się zabiera tlen z tkanek i wydzielin tkankowych) złuszczające, przeciwzapalne, przeciwświądowe, przeciwwysiękowe, antyseptyczne (odkażające), przeciwropne. Inhibitor oddychania, mitozy i mejozy. Hamuje procesy życiowe w komórkach. Zapobiega rogowaceniu naskórka. Zmniejsza wydzielanie łoju. Rozmiękcza skórę. Poraża receptory nerwowe w skórze, tłumiąc objawy bólowe i swędzenia. Zwiększa wrażliwość na promieniowanie słoneczne i UV sztucznego pochodzenia. W niskich stężeniach rozmiękcza tkanki skóry (właściwości keratoplastyczne), w większych koncentracjach działa keratolitycznie.
Mozna sobie długo gdybać i dyskutować, ale ryzyko raka skóry jest zbyt wysokie, żeby to lekceważyć. Moim zdaniem albo prodermina albo opalanie. Jeżeli opalanie, to z powodzeniem można stosować w tym czasie inne maści np. nagietkową lub z witaminą A. Obydwie maści leczą i doskonale współpracują ze słońcem, powodując, że skóra nabiera ładnej karnacji.
 BIATA
#18310
tak ja mam jasną karnacje i jestem blondynką, bardzo lubię się opalać i wylegiwać się godzinami na słońcu, dziś może troche przesadziłam bo byłam na dworżu od 10 do 15 czyli 5 godzin, czasem chowałam się do cienia ale to na troche bo myślałam że mnie nic nie bierze i mogę siedzić na slońcu, a teraz wyglądam jak raczek no ale nie jest zle bo tam gdzie mam zmiany łuszczycowe to są konkretne białe plamy od tej emulsji z filtrem, a zdrowej skórze nic nie powinno się stać jedynie skóra zejdzie a oby nie :) więc myśle ze nic zle nie zrobiłam tak wie może za długo na pierwszy raz no ale łuszczycy się przecież nic nie stało jedynie zdrowa skóra trochę pocierpi, na zmiany łuszczycowe będę uważała i je wystawiała przypuśćmy na te 15 min na słońce a jeśli będę chciała dłużej poleżeć to wtedy na nie będę kładła te krem z filtrem, bo skoro się opalam to nie ma co nim od razu smarować bo będą łaty białe tak jak dziś, trochę myślę że moge sobie pozwolić poleżeć bez filtra, tylko nie wiem kurcze jak to będzie bo jeśli będę tak przez jakiś czas robiła nakładała ten filtr na te zmainy to reszta skóry będzie bardziej opalona a te miejsca słabiej czy to pózniej w lato mi się wyrówna żebym nie miała tak jak krowa w łaty?? no własnie Heniu nie wiadomo jakie te lato bedzie ile tego słońca będziemy mieli, no nie wiem podpowiedzcie mi, z tego co oglądałam pogode to do piątku ma być ładnie może odpuścić sobie tą proderminę na tydzień i opalać się?? bo mam teraz do pracy na 14 więc mogę od 10 do 12 zarezerwować sobie czas na opalanko. No sama nie wiem czy smarować się ta proderminą tak jak do tej pory i po troszeczku opalać się z tymi kremami z filtrem>??
Szater no w końcu i Ty się odezwałaś :) a już myślalam że w ogóle zapomniałaś o mnie :) ale ja nie mam pózniej jak wskoczyć na dziegcie brzozowe bo nawet nie wiem czy zdobyłabym receptę na to, chociaż może dało by rade. Podziwiasz w cierpliwość dążenia do celu myśle że każdy jest cierpliwy jeśli chce coś osiągnąć, tak jak Ty piszesz żeby się wystawiać na słońce na 15 min i z dnia na dzień coraz dłużej ok mogę tak zrobić a po 15 min smarować kremem z filtrem a i dalej leżeć, ale boję się że ciagle będę w łaty bo zdrową skóre będę trzymała długo na słońcu a tą chorą tylko trochę i że będę miała takie przebarwienia nierównomierne.
#18311
Nie widzę sensu krem z filtrem i opalanie
jak to opalanie ma być lecznicze
no ale to tylko moje zdanie
poza tym Beata nasza skóra jest wrażliwsza jak zdrowych osób i kazde poparzenie skutkować może kolejnym wysypem
 BIATA
#18319
No tak wiem że jest wrażliwsza ale będę dobrej myśli że nie przesadziłam aż ta ostro z tym słońcem, jestem czerwona ale nie jest chyba aż ta zle.
Ty mnie Basieńo chyba zle zrozumiałaś o to mi chodzi że codzień opalać się 15 minut bez filtra a potem przez kolejną np. godzinę czy dwie leżeć na słońcu z Tym filtrem żeby po prostu tym zmianom nie zaszodzić, a że ja się lubię opalać to resztę ciała chciałabym opalać a te zmiany po prostu zabezpieczyć, tylko boję się żeby pózniej koloryt skóry nie był różny w ciapki bo gdzie niegdzie bym się dłużej opalała a gdzie niegdzie by był filtr po 15 minutach i żeby nie wyszło jak krowa w łaty, bo pewnie by tak było bo niektóre miejsca by były tyle opalana a nie które tyle, ale w sumie te łuszczycowe i tak będą mocniaj opalone nawet jeśli je wystawie tylko na 15 minut bo tak jak pisaliście prodermina uwrażliwia promienie sloneczne.
 BIATA
#18321
[quote="Basieńka44"]Nie widzę sensu krem z filtrem i opalanie
jak to opalanie ma być lecznicze

No to jak to mam robić bez filtra??
po 15 minutach na słońcu tak mnie parzy skóra jakby ktoś mnie żywym ogniem przypalał to co mam tylko tyle się opalać?? niby do pół godziny wytzymam ale ciężko. To co Waszym zdaniem mam tyle tylko się opalać te parenaście minut i koniec, nie kombinować pożniej z filtrem i nie leżeć?? bo już sama nie wiem co zrobić, no w sumie nie zależy mi aż tak bardzo żeby te inne miejsca zdrowej skóry dłużej opalać, lubię się opalać ale nie musze.
#18322
Jeśli intensywnie i długo się opalasz, to przestań stosować proderminę w tym czasie. Może lepiej dla Ciebie będzie jak od niej przez parę miesięcy odpoczniesz. :)
  • 1
  • 69
  • 70
  • 71
  • 72
  • 73
  • 103