[encete]

Witam was bardzo serdecznie,
Ja nazywam sie Michał i mam 26 lat, z ''Ł" walcze juz hmm,...... od 15 lat z roznymi skutkami,ostatnimi czasy zaczynam przegrywac ta walke no ale trzeba byc twardym i nie mozna sie poddawac.
W moim otoczeniu nie ma nikogo z kim mogl bym pogadac o mojej dolegliwosci bo wszyscy sa durnie radosni a ich najgorsza rzecza jest pieprzyk w zlym miejscu.....
Przeszedlem juz masci sterydowe,dziekciowe,leki z USA,Kanady,azji itp,bralem neotigason oraz stosowalem chyba wszystkie rodzaje diet nie schudlem ale czasem bylo ciekawie.
Witam was i pozdrawiam

[Paweł]

Witaj Michale,

A cóż to za specyfiki używałeś z zagramanicy? Jeśli można wiedzieć oczywiście

[encete]

poczawszy od chinskiej medycyny ludowej w postaci jakiegos plynu ktory mial wysuszac i na poczatku wysuszal a potem podraznial przez amerykanskie leki z kory jakiegos drzewa a konczywszy na masciach z kanady na bazie jakiegos paskudztwa ktore wogole nie pomagaly

[szater]

no bo co poskie to najlepsze z racji tego zes ty tu rodzony i twój organizm najzdrowszy gdy:je owoce i warzywa najdalej w odległosci 100km od miejsca zamieszkania,nasze polskie zioła i leki z Bozej apteki.....

[puma]

a spróbuj łososia norweskiego, barszczu ukraińskiego i zupki chińskiej chociaż ktoś tu pisał, że zupki chińskie są be.