- 4 lut 2013, o 17:40
#16815
Witam. Jako, że wiekszosc z Was przechodzila okres w ktorym zastanawialiscie sie czy to to czy to moze nie to, mam pewne pytanie
.
Okolo miesiaca temu na reku wyskoczyla mi krostka, nic wielkiego, podobna do zapalenia mieszka wlosowego. Wycisnalem ja, wyszlo cos bialego i czekalem az sie zagoi. Tymczasem po kolo 2 tygodniach nie bylo zadnych zmian, na gorze tej krostki zrobil sie poprostu strupek, ktorego niechcacy zdrapalem. Zaczeła leciec leciutko krew, potraktowalem ja spirytusem i czekalem. Dzisiaj zauwazylem ze wszystko dalej sie trzyma, zdrapalem strupek ponownie i dziurka ktora powstala w wyniku wycisniecia dalej jest... Na okolo czubka zrobila sie plamka ( moge ja dostrzec biorac ta zmianke pod swiatlo, calosc jest blyszczaca i widac kontury, ma okolo 4-5mm ). Nie ma na gorze zadnego naskorka- jezeli wszystko jest suche widze go tylko na koncach ( konturach ) zmianki natomiast nie ma nic na niej.
Czy mial ktos podobny objaw? Ze z malutkiej krostki mogla sie zrobic zmiana luszczycowa? W rodzinie ma ją 2 wujów ze strony ojca, dlatego wiem jak wygląda taka zmiana. Nie byłoby w tej krostce nic dziwnego, gdyby nie to ze biorac pod swiatlo i blyszczac oddziela się ona od skóry normalnej. Dziwi mnie takze brak naskorka nawet bez smarowania i wysuszania owej zmiany.
Chcialbym abyscie wyrazili swoje zdanie na ten temat, poniewaz u Was luszczyca musiala się jakoś zacząć- może miał ktos podobną sytuacje ; ) Pozdrawiam! ; )

Okolo miesiaca temu na reku wyskoczyla mi krostka, nic wielkiego, podobna do zapalenia mieszka wlosowego. Wycisnalem ja, wyszlo cos bialego i czekalem az sie zagoi. Tymczasem po kolo 2 tygodniach nie bylo zadnych zmian, na gorze tej krostki zrobil sie poprostu strupek, ktorego niechcacy zdrapalem. Zaczeła leciec leciutko krew, potraktowalem ja spirytusem i czekalem. Dzisiaj zauwazylem ze wszystko dalej sie trzyma, zdrapalem strupek ponownie i dziurka ktora powstala w wyniku wycisniecia dalej jest... Na okolo czubka zrobila sie plamka ( moge ja dostrzec biorac ta zmianke pod swiatlo, calosc jest blyszczaca i widac kontury, ma okolo 4-5mm ). Nie ma na gorze zadnego naskorka- jezeli wszystko jest suche widze go tylko na koncach ( konturach ) zmianki natomiast nie ma nic na niej.
Czy mial ktos podobny objaw? Ze z malutkiej krostki mogla sie zrobic zmiana luszczycowa? W rodzinie ma ją 2 wujów ze strony ojca, dlatego wiem jak wygląda taka zmiana. Nie byłoby w tej krostce nic dziwnego, gdyby nie to ze biorac pod swiatlo i blyszczac oddziela się ona od skóry normalnej. Dziwi mnie takze brak naskorka nawet bez smarowania i wysuszania owej zmiany.
Chcialbym abyscie wyrazili swoje zdanie na ten temat, poniewaz u Was luszczyca musiala się jakoś zacząć- może miał ktos podobną sytuacje ; ) Pozdrawiam! ; )