Tu wspieramy się nawzajem w sensie psychicznym. Jeśli chcesz się wygadać, nie masz już siły, to jest to dobre miejsce, żeby podzielić się swoimi troskami. Tu pisz na temat motywacji w walce z łuszczycą i łzs oraz metodach poprawiania sobie samopoczucia.
 MisioPysio
#1645
Byłem dzisiaj rano u dermatologa. Okazało się, że nie jest to łuszczyca, tylko zaraziłem się od kota jakimś grzybem... Lekarz zapisał dwie maści (każda po 14 dni stosowania) oraz tabletki doustne :geek:

Pozdrawiam serdecznie, dziękuję, że otrzymałem tu pomoc ;) Życzę Wam powodzenia w walce z łuszczycą - trzymajcie się!