Tu umieszczamy tematy dotyczące łuszczycy w ujęciu ogólnym, czyli zwykle nie pasujące do innych działów.
Awatar użytkownika
 Shamhat
#16554
A ja robię tak: smarowanie sobie daruje, myje często ręce, bo robię dużo prac ręcznych :)
Jeżeli zmiana jest mała kropkowata /teraz nie mam więc zdjęcia nie poślę/ czekam aż paznokieć odrośnie, jeżeli zmiana robi się na wierzchu chropowata wygładzam pilnikiem, malowanie mi nie szkodzi, pomalowane paznokcie rosną szybciej.
Jeżeli zmiana jest na cały paznokieć lub pół, paznokieć jest słaby, robi się cienki, boli gdy coś robi się paluszkami, decyduje się na nałożenie żelu, pod żelem ślicznie odrasta paznokieć wraz z żelem, nie żeluje już dalej tylko żel spiłowuje, pod żelem też paznokcie rosną szybciej.
 nofear
#16871
A mi się robi onycholiza, to znaczy ten biał półksiężyc, wolny brzeg paznokcia, schodzi w dół. Co jakiś czas, widzę, że w nocy się posunął bardziej. Czy da się to jakkolwiek zahamować? Zastanawiam się, czy jeżeli bym obcięła całe to białe, to paznokieć odrósłby normalnie? Może wkropić steryd pod paznokieć?
#17220
@nofear
Tez byłem tego ciekaw i zrobiłem taki mały eksperyment:
Wyciąłem w ten sposób 3/4 paznokcia całkowicie pozbywając się zmienionej płytki i zostawiając zdrową część. Odrosła dziwnie powyginana i z jeszcze mocniejszą łuszczycą :/