serwus

serwus#16371

carl - 30 gru 2012, o 16:00

- 30 gru 2012, o 16:00 #16371

Salute!

Odrobinę ciężko mi się pisze w pozycji horyzontalnej, będąc upacianym w oleju z wiesiołka (chyba, już się gubię w natłoku specyfików). No więc Witam!
W batalii z chorobą od ponad roku. Z chorobą od niemalże 4 lat. Manifestacje o różnorodnej intensywności.
Ostatnio zdecydowałem się bardziej stanowczo uderzyć i trafiłem na Wasze forum. Dzięki za mamucie pokłady wiedzy, w którą się zbroję żeby utłuc lafiryndę dość skutecznie.

To tyle poki co. Cieszę się, że tu jestem. Czasem bywam zabawny więc może się przydam.

Re: serwus#16373

Basieńka44 - 30 gru 2012, o 16:53

- 30 gru 2012, o 16:53 #16373

He he lubimy tu takich

Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół

Re: serwus#16374

antonia - 30 gru 2012, o 22:38

- 30 gru 2012, o 22:38 #16374

Witaj carl

Chociaż jeden z humorem, też się cieszę, że się tu zjawiłeś

Viber, WhatsApp nr.tel na priv.

Re: serwus#16375

carl - 30 gru 2012, o 23:00

- 30 gru 2012, o 23:00 #16375

W zasadzie mam wielce zdystansowane podejście do bujania się po tej planecie i wszystkiego, co życie nam serwuje. W związku z tym, znalazłem też pozytywy w tej brutalnej w sumie chorobie - otóż nigdy dotąd nie cackałem się z moim ciałem tak systematycznie i skrupulatnie jak teraz. Odezwała się we mnie diva. Muszę być nawilżony i błyszczący. Zacząłem szanować swoj łeb i kończyny, co ma przełożenie na wiele innych pozornie niezbornych aspektów. Stuknęła mi właśnie trzydziestka, więc reformuję się holistycznie. Czas najwyższy raczej. Krostki i plamki mnie ku temu popchnęły. Dziwne, nie?

Re: serwus#16376

Basieńka44 - 30 gru 2012, o 23:02

- 30 gru 2012, o 23:02 #16376

Wiesz ja też nigdy nie lubiłam cackać się ze swoją skórka a i potrzeby takiej nie miałam dokąd mnie plamki nie dopadły

Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół

Re: serwus#16377

carl - 30 gru 2012, o 23:14

- 30 gru 2012, o 23:14 #16377

Ok, może nie jest to tajski masaż z happy endem, ale ulga jest balsamująca. Nie mówię już o terytoriach, które doznały nawilżenia, a nawet o tym nie marzyły w najbardziej heroicznych snach. ha!

Re: serwus#16378

Basieńka44 - 30 gru 2012, o 23:18

- 30 gru 2012, o 23:18 #16378

carl pisze: Ok, może nie jest to tajski masaż z happy endem, ale ulga jest balsamująca. Nie mówię już o terytoriach, które doznały nawilżenia, a nawet o tym nie marzyły w najbardziej heroicznych snach. ha!