W tym miejscu piszemy o przebiegu swojego leczenia, radzimy się innych odnośnie leczenia własnego przypadku choroby.
#16291
Witam!

Jestem nowa na tym forum i szukam pomocy w zaleczeniu łuszczycy.
Moja historia z łuszczycą zaczęła się jakieś 6 lat temu, wtedy miałam ją zdiagnozowaną na łokciach i kolanach.Leczona byłam różnymi maściami bez większych rezultatów, aż w końcu przepisano mi maści: Lorinden T (jak dobrze pamiętam nazwę) i Elocom - pomogło przez parę lat miałam spokój z tym paskudztwem. Niedawno urodziłam dziecko i po ciąży przeszłam zapalenie gardła i krtani co niestety przyczyniło się do nawrotu choroby, ale ze zwiększoną siłą, a mianowicie od tygodnia mam wykwity na całym ciele (po parę kropek na brzuchu, plecach, nogach) wrócił problem łokci i kolan. Dodatkowo na głowę też mi chyba już weszła :annoyed:
Obecnie karmię moje 4 miesięczne dziecko i nie bardzo chciała bym odstawiać je od piersi. Proszę więc o poradę, czy można jakoś zaleczyć łuszczycę w trakcie laktacji???
Dodam, że na jutro jestem umówiona na wizytę do dermatologa, ale nie spodziewam się cudów :)

Czekam na jakieś rady, pozdrawiam:)
#16296
Witaj
Najlepsze myślę w tym przypadku były by kąpiele
słoma owsiana,płatki owsiane zamiennie
lub sól ja używam zwykłej i olej
czy jakieś ziołowe
może też być w siemieniu lnianym dobrze działa na skórę do natłuszczania balsam z nagietka maść z wit A itp
#16303
Tak jak się spodziewałam cudów nie było:( Lekarz raczej nie bardzo zorientowany w temacie, udowodnił to twierdząc, a wręcz starając się mnie przekonać, że w trakcie ciąży i laktacji spokojnie można stosować maści sterydowe. Kazałam mu nawet nie ich nie wypisywać bo i tak nie będę ich stosować. Dodatkowo chciał mi wcisnąć antybiotyk Amokiclav bo stwierdził, że może po poprzedniej infekcji mam niedoleczone gardło, gdzie dodam, że obecnie nic mnie nie boli. Jedynie co wykupiłam z przepisanych przez niego lekarstw to maść robiona na zamówienie z dziegciem o stężeniu 0,5 . Tak wiec zdaje się na Wasze doświadczenie i zaczynam od kąpieli i chyba wizyty w solarium, choć wcześniej nie miałam potrzeby tam chodzić.
Dzięki śliczne Basieńka za spis kąpieli i opisanie ich przygotowania na pewno się przydadzą :)
#16304
miśka pisze:[...]Jedynie co wykupiłam z przepisanych przez niego lekarstw to maść robiona na zamówienie z dziegciem o stężeniu 0,5[...]
Gosia napisała :
[...] ale wyczytałam że nie wolno stosować dziegci w czasie ciąży i podczas karmienia http://rozanski.ch/psoriasis_dziegiec.html[...]
leczenie-tradycyjne/dziegcie-t19-90.html
Misiu zerknij na ten watek o dziegciach, szczególnie str. 8 - 10 :)
#16305
Dobrze Henia, że trzymasz rękę na pulsie :) czyli wychodzi na to, że z maści będę musiała zrezygnować, a dopytywałam i lekarza i w aptece mgr czy można karmić :( macie dużo więcej wiedzy, niż osoby które nas niestety leczą :annoyed:
#16308
A jeszcze jedno pytanko czy mogę stosować cyrkoderm? lekarz przepisał mi go na ł. głowy i nie wiem czy go stosować, czy tylko wypróbować ocet winny wg. sposobu Heni? A może jakoś połączyć te metody?
#16310
miśka pisze:A jeszcze jedno pytanko czy mogę stosować cyrkoderm?[...]
Myślę, że tak, to tylko dermokosmetyk oparty o mocznik.

Co do octu winnego, to nie ja jestem jego użytkownikiem ;) Misiu szukaj, sprawdzaj. Inaczej się nie dowiesz. w sieci istnieje kilka wątków młodych mamuś, postaram się Ci je podpowiedzieć w sensie odszukać. Pozrdawiam :*